musisz tam być jeśli nazywasz siebie kibicem KSZO,
odpusc sobie WIELKI kibicu,kto bedzie chcial to pojdzie...
Wygrywamy ostatnie dwa mecze, cofają walkowera i kończymy przerwany mecz. Mamy awans. Da się ?
Ta wielcy kibice. Śmiesznie jesteście. Na tzw zwykłych meczach jest was garstka. Ale jak przyjedzie motor to na hura. Odpalić ie race i znów kara finansowa. Barany jedne.
To nie do ciebie ten apel baranie jeden,nie pasuje nie przychodż,wolny wybór
Ja jestem na każdym meczu. W odróżnieniu do F1. Śmiać się chce z takich "wielkich kibiców". Jesteście żałośni. Ja rozumiem że idziecie tam gdzie można zrobić zadym bo jedynie to was bawi nie sport a zadyma. Odpalmy race będzie fajnie.
I co prawda w oczy kole.
Zdjęcie prawdy
http://i68.tinypic.com/23ixqvc.jpg
Buhaha wielcy kibice
Co zrobiłeś dla tego klubu po za trollowaniem baranie jeden?
wyrażnie pisze mają przyjsc Ci co nazywaja sie kibicami KSZO, temat jest nie dla reszty jesli sie nie poczuwasz nie przychodz na mecz !
Znawco, Ostrowiec wpisuje się w ogólnopolski trend. Tzn. w całym kraju nie ma już młynów na wszystkich spotkaniach. Na wyjazdy jeździ się nie regularni i małymi liczbami. Tak się dzieje wszędzie, u nas też. Spowodowane to jest tym, że młodzież wybiera inną formę spędzania wolnego czasu. A starszym przybywa innych obowiązków i stąd coraz mniejsze liczby fanatyków.
czyli wniosek z tego taki ze za 10 lat środowisko kibicowskie w małych miastach wyginie
Znam kluby gdzie na wyjazdy jeździ stale nie mniej niż 200-300 głów, i to wcale nie z Ex czy I ligi. A młyn jest zawsze, niezależnie od przeciwnika, czy ekipy przyjezdnej.
To wymień. Oczywiście, że jeszcze są tacy w większych miastach ale ten trend i ich dopadnie. I tak, dokładnie, gdzieś za 10 lat taki ruch kibicowski jak teraz umrze śmiercią naturalną.
Młode pokolenie cipowate sie zrobiło. Wystarczy zobaczyc co słuchają taconafide
Ja twierdze ze ruch kibicowski nie wyginie
Sporo młodych osób w tym wyjazdowicze siedzą rozrzuceni po całym stadionie, a jak przychodzi konkretny przeciwnik to idą na sektor
Tak, ale tak jest w całym kraju. Nie ma co narzekać, że to tak u nas jest.
