dopóki istniał cień szansy na normalność w klubie, to nikt nie starał się nic niszczyć - patrz petycja do prezydenta z podpisami,patrz próby rozmów z akcjonariuszami i wywarcia zmian w ich chorym postępowaniu wobec zawodników,kibiców,miasta. żeby to wiedzieć musiałby jeden z drugim ruszyć cztery litery i samemu coś zrobić w kwestii ratowania klubu,niestety szyderców i internetowych mędrków którzy obecnie płaczą za starym,jest jak to zazwyczaj bywa najwięcej... Do meczu 2 godziny,szykować się!
Między innymi wymieniłem zawodników. Przecież to oczywiste że w wyższych klasach rozgrywkowych, nie będzie samych rdzennych Ostrowczan.
Ci hipokryci, raczej wydaje mi się że dalej chcieli szarpać dobre imię KSZO, razem z KSZO SSA.
Ale to już historia. Skupmy się na KSZO 1929, a temu co zależy niech przyjdzie na mecz :).
I panowie wygrali 3:1. Brawo! Oby tak dalej! Szkoda tylko tych niewykorzystanych sytuacji, ale mam nadzieję, że KSZO 1929 będzie klubem godnym reprezentowania naszego miasta.
bardzo dobry,szybki mecz do momentu czerwonej kartki dla naszego zawodnika. później nerwowka by ostatecznie dobić przeciwnika bramką na 3:1 :) Ostrowiec miasto lidera!!!
Byłem na meczu. Nie stałem w ogóle w kolejce do kas (przyszedłem 10 minut przed meczem, a któryś z forumowiczów poprzednio stał podobno 40 minut), przy wejściu jednym kołowrotkiem też zero czekania, na stadionie iluś tam kibiców, Romanowski jak zawsze gadał o wiele za długo i nudno, wymyślając coraz to nowsze i bardziej skomplikowane zdania... Mecz ogólnie bardzo przyzwoity, potwierdzam ... Ale dla mnie to dziwna sytuacja, ze w strojach KSZO biegają piłkarze, których nikt na mieście nie kojarzy ... Gdzie te czasy Kapsy, Kanarskiego, Sobczyńskiego, Stachurskiego, Frańczaka, Kardasa, Dymanowskiego, Kwapisza, czy wszystkich przyjezdnych ... ech, szkoda pisać.
jesteście w błędzie, coraz więcej osób kojarzy tych piłkarzy :)
jedyna różnica to ta że prawdopodobnie wtedy chodziles na mecze a obecnie od święta. z tego co się orientuje to zdecydowana liczba chodzących obecnie na mecze zna doskonale tych chłopaków,mało tego że z boiska to i z osiedli :)
Rafała Lasockiego, byłego reprezentanta Polski (ba strzelca bramki dla biało-czerwonych), też nikt nie kojarzy na mieście?
Lidera najprawdopodobniej będziemy mieć jeszcze tylko przez 2 godziny, bo po tym czasie Nida Pińczów pewnie dopisze sobie 3 punkty (za chwilę zacznie mecz u siebie ze słabym Łagowem) i lepszym bilansem bramkowym wyprzedzi KSZO w tabeli.