Wiele osób kupuje a obrażanie ich nie świadczy najlepiej o Tobie gościu 21:51. Ja kupuję praktycznie tylko na targu.
Ci sprzedający na targu łaskę robią że coś nam sprzedają, zazwyczaj chamskie podejście do klienta, towar marnej jakości, a ceny sobie wołają jak w sklepie.
Co wy opowiadanie. Sprzedający w większości są uprzejmi bo wiedzą, że klient nie zadowolony nie wróci. Co do jakości to w galerii też trafiają się buble. Sprawdź sobie gdzie mają fabryki znane marki. Będziesz zaskoczony
W galerii sprzedawcy są mili i masz cywilizowana przymierzalnie a na targu to przekupy wciskają co się da i nawet nie masz gdzie przymierzyć, jakość ubrań też dużo pozostawia do życzenia
Ja kupuje i w galerii i na targu i cieszę się że mam wybór.
I tak u ciebie nie kupię bo to tania chińszczyzna i tyle. Jedźcie po towar lepszej jakości to coś sprzedacie. Kupowanie tanich bubli jest nieopłacalne bo to się zaraz rozlatuje, traci kolor, nitki wychodzą, trzy prania i pozamiatane. Wolę markowe produkty- jakość, przyjemność noszenia i długie użytkowanie.
W sieciówkach sprowadzają towar w wiekrzości na kilogramy płacą chińczykom na miskę ryzzzzzzzzzzzzu i juz jest kilogram bluzek czy spodni a wy sie tak zachwycacie
Ja mam stoisko na targu i szczerze mówię mało jest nie uprzejmych sprzedawców. Przy tak dużej konkurencji nie możemy pozwolić sobie na chamstwo.
Dawno temu chciałam kupić w butiku odziez koloru czarnego,ponieważ miałam żałobę ,a że po kolei miałam az dwa pogrzeby,to pewnie nie najlepiej wyglądałam.Poprosiłam sprzedawczynie o pokazanie sukienki i jeszcze kilku rzeczy,a ta do mnie,że te ubrania sa drogie.....co mialo to sugerować ,że mnie nie stać....poszłam do innego sklepu i wydałam na prawdę dużo forsy,i z miłą obsługą kupiłam ubrania w kolorze czarnym.Tak mnie pani sprzedawczyni potraktowała
Na targu jest ok. fajne rzeczy i dobrej jakosci pościel zaje....sta
A ciuchy to w szmatexie naprawde fajne dobre gatunkowo i firmowe
Ja się dziwię tym młodym dziewczynom co handlują na targu . To taka beznadziejna robota w dodatku nieraz leje, wieje, w zimie zimno, w lato gorąco duszno. I utarg chyba też nie jest kosmiczny z tego. Mam znajomą która w tym pracuje i ciągle narzeka i narzeka.
500+ dostaje każdy i pracujący i nie. Polityk, biznesmen, lekarz, bezrobotny. Na każde drugie dziecko i kolejne należy się zazdrośniku.
Nie każdy! Ja na moje trzecie dziecko nie dostaję bo dwójka jest już pelnoletnia. I co? Nadal uważasz że każdy?! A w czym jest gorsze moje dziecko? Przecież jest trzecim dzieckiem!!
Nie musiałaś mieć trójki dzieci. Też nie dostaje ale nie ubolewam nad tym, że sąsiad dostanie. Żyj i daj żyć, bo zagnębisz się tą zazdrością o pare groszy.
Do 9:02. Mam tyle dzieci ile chciałam i nikomu nie zazdroszczę. Chodzi tylko o sprawiedliwość i o słowa że każde drugie dziecko dostaje 500+. No właśnie. Powtarzam. Moje jest trzecie i nie dostaje no to jak to się ma do tych zasad??!
Jak widać jednak zazdrościsz. Miej pretensje do tych co rządzili wcześniej że Ci nie dali.