witam chciałabym zapytać czy Was również spotkała niekompetentna i olewająca obsługa w księgarni na ogrodach?wiem tylko że moja noga nigdy już tam nie postanie,dość że drogo to brak obsługi,olewka jednego klijenta,zajmowanie się w nieskończoność drugim,między czasie z przerwami tobą,nic nie wiedzą,nie chce im się sprawdzać,sprzedawać,wydawać,a jak już to workiem drobnych i z gadką nie wiem czy dobrze,proszę sprawdzić.....można by tak wymieniać,żenada!!!!!!!!!!!!!!!!!
W tej księgarni jest za ciasno, dlatego bywam tam bardzo rzadko. Kiedy byłem tam ostatnio -panie na widok mnie-klienta schowały się za ladą. Jak one takie, to i ja nie miałem śmiałości spytać o ksiązki które chciałem kupić, a na regałach ciezko było znaleść. Pojechałem do innej ( nie podam,zeby nie było ze reklama, konkurencja itp). W innej na widok klienta obsługa sama mnie spytała, w czym moze pomóc. Podałem tytuły, książki zostały dla mnie odnalezione na regałach i podane. Wydałem dużo pieniędzy ale obsłużono mnie z uśmiechem, szybko i sprawnie. Tego na Ogrodach brakuje- tam obsługa jest wyjatkowo powolna lub ukryta za wysoką ladą- takie moje zdanie jako zwykłego klienta. Nie mogę powiedzieć, że na Ogrodach panie były niemiłe, bo ich prawie wcale tam nie było widać. ;) Że im nie wyniosą pół sklepu... może wtedy zauważyłyby klienta.
Ja od paru lat kupuję książki na Siennieńskiej. Miła obsługa i jeśli nie kupuje się książek na ostatnią chwilę można uniknąć kolejek.
Mi tez sie zdarzyło ze dostałam drobne no ale coz pieniedzmi nie gardze, a jesli ktos mowi zeby sobie przeliczyc pieniadze to chyba dobrze niżeli oejsc od lady policzyc gdzies na boku i powiedziec, że to zlodzieje bo zle wydali.
Ja wczoraj stałam w tej długiej kolejce i jakoś nikt dla mnie nie był nie miły pomimo tego, że ja juz bym sama miała dośc słuchania tego co ludzie wymyslaja na ostania chwile i nie utrudnialam komuś pracy. Jedyne co moge powidzieć to to, że jest ciasno, ale nic pozatym złgo mnie tam nie spotkało. Dla mnie obsługa była przyjemna.
Języka Panu niżej w buzi to brakuje, ale na forum się wielce rozpisuje!!!!!!!! dziecinne, ale cóż i klienci są żałośni szczególnie Ci którzy zachowuja się jak święte krowy! czasy klient nasz Pan dawno się skończyły!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
kiedy się gdzieś spieszę a kobita wydaje mi z 50 po 20,50gr.i mniej to szlag może trafić.fakt też pieniądz ale można te drobiazgi rozłożyć na klientów a nie garść i stój i w powietrzu sprawdzaj,albo ty pytasz ktoś ani me ani be.
Tak na marginesie to gość z 21.01 to pracownica,bo nasz Pan to właśnie teraz funkcjonuje,bo mamy wiele konkurencji i jest walka o kupującego,CHYBA ŻE PRACOWNICE NIE WALCZĄ BO NIE ICH I MAJĄ TO GDZIEŚ.
chodzi o księgarnię na radwana?
Byłem tam dwa razy dzisiaj i raz sierpniu po książki dla dziecka .
Byłem bardzo pozytywni zaskoczony standardem i uprzejmością Pań ( właściwie to chyba dziewcząt ) które udzieliły mi rzetelnej informacji z uśmiechem na twarzy, poinformowały o zniżkach itd , miałem nawet o tym tutaj napisać , ale sobie pomyślałem ,że znowu będą wpisy jakoby to one same o sobie wypisywały.
Więc może po prostu ktoś miał zły dzień , klient albo one (:
pozdrawiam
Z resztą na polnej też byłem i też było bardzo profesjonalnie i miło ...
Pozdrawiam tak trzymać
O jakich zniżkach w tej księgarni piszesz?? Ja kupowałam początkiem sierpnia podręczniki dzieciom do szkoły za prawie 500 zł i żadnej zniżki nie dostałam -szok!!
zniżka dla dzieci ze szkoły nr 5 oraz zniżka przy zakupie powyżej 350 zł
Nie mam miłych doświadczeń z tą księgarnią. Po różnych zdarzeniach omijam ja z daleka
Jestem zadowolona z obsługi w tej księgarni.
dlatego od lat, książki do szkoły kupuję prosto w wydawnictwie przez internet. Takim to sposobem nie płacę prowizji dla sklepu/ :) Za komplet w ksiegarni musiałabym zapłacić około 600 zł. (gimnazjum) W internecie zapałciłam 450 już z przesyłką. Na książkach dla dwójki dzieci zaoszczędziłam 300 zł. No ale jak ludzie nie wiedzą co potrzebują, jakiego autora z jakiego wydawnictwa i liczą na to, ze pójdą podadzą kartkę i Pani im wszystko przyniesie do lady, to juz nie moja wina.
może poda pani/pan stronę na której takie rabaty można dostać bo to aż nie do uwierzenia???