●Odp.: "Ksiązko -poradnik, sama nie wiem co to"
co to ma być w tym wątku;reklama?
już forma stylistyczna tego wątku mówi sama za siebie jaka z ciebie "literatka".Po co w zdaniach te upiększacze ":D i sens cytuje "Cos tam brak krytyki przynosi szkode..nie kojarze do konca:D a wiec KRTYKUJCIE:) Ciekawa jestem opinii ludzi z O-ca:) aa dodam ze to IV rozdzial, jak ktos bd chcial wczesniejsze to pisac PW.
/file/d96c09795936a62d6bacf76 <- (przed tym trzeba wpisac sendspace . pl )"
Ten post oczekuje na weryfikację (m.in. sprawdzenie, czy jest zgodny z Zasadami Forum). Czytelnicy Forum mogą na razie nie mieć dostępu do tego posta. Dlaczego post oczekuje na weryfikację?
Gość
Dziś, 06:30
Zgłoś
Odpowiedz
Ann91 , ja bym radziła jednak zająć się czym innym , bo w literaturze to jak na razie nie widzę dla Ciebie przyszłości. Przeczytałam to co w linku i jak dla mnie to jest na poziomie wypracowania w gimnazjum. Wiele błędów sensu i stylistycznych , język dość ubogi , od powtórzeń aż się roi . Czytając to człowiek się męczy. W ten sposób możesz pisać w osobistym pamiętniku ale żeby coś publikować trzeba mieć dużo lepszy warsztat. Rozumiem , że coś Ci w duszy gra i masz potrzebę podzielenia się tym z innymi ale to nie wystarczy , żeby napisać książkę. Wielu osobom wydaje się , że umieją pisać ale to naprawdę wielka sztuka i nie przychodzi samo z siebie , najczęściej jest owocem wieloletniej pracy - nie tylko samego autora ale również osób redagujących tekst. Inaczej to tylko pseudointelektualny bełkot. No i nie jest przypadkiem , że najlepsze książki piszą ludzie posiadający już jakieś doświadczenie życiowe i rozległą wiedzę na różne tematy . Popracuj , pożyj , podoświadczaj ,podotykaj zarówno szczęścia jak i cierpienia , przeczytaj kilka ton dobrych książek - i może wtedy wróć do tego pomysłu . "Zielone myśli nie sprawdzone w praktyce " nie będą wiarygodne dla czytelnika , tym bardziej , że nie stawiasz tam jakichś odkrywczych tez , raczej piszesz same truizmy . Przed pomysłem pracy socjalnej chylę czoła i życzę wytrwania w tym postanowieniu. Stanowczo lepiej być dobrym człowiekiem niż kiepskim pisarzem :)