a młodsze dzieci uczące się w szkołach sztuk walki potem to wykorzystują na przerwach i biją inne dzieci
a gdzie odszedł ks. Mirek ?
Po co się wtrącasz. Nie czytaj jak Cię nie interesuje.
W niedzielę proboszcz w ogłoszeniach podziekuje i to wszystko, po co sensacje robić.
To nie pogrzeb tyłko przeniesienie
Ale ubaw haha jak zwykle ksiądz jest nieomylny, a Wasze dzieci to małe szatany, które go tylko prowokują do różnych zachowań sprzecznych z zasadami współżycia społecznego :) Ludzie, gdzie Wy macie rozumy?!
To że ks Mirek został przeniesiony to nie jest żadna sensacja ani nikogo wina. Przecież wszyscy księża co 2-3 lata zmieniają parafie. Ks Mirek był na tej parafii (jak się nie mylę) 3 lata.
Owszem księża zmieniają parafię co 2-3 lata ale nie w środku roku szkolnego. Odbywa się to zazwyczaj pod koniec czerwca ewentualnie na początku września.
Masz rację że w czasie wakacji jest najwięcej zmian ale w ciągu roku szkolnego też się niestety zdarzają. Ale to już pretensje do biskupa chyba ma tego świadomość
Jeśli ksiądz Mirek czyta to forum to życzymy powodzenia w nowym miejscu, dużo więcej spokoju mniej wrednych ludzi i siły do dalszego działania takiego jak w Szewnie. Księże Mirku powodzenia, żal że odchodzisz. Wracamy z dziećmi do swoich kościołów bo dzieci już nie będą tak zadowolone z mszy które prowadziłeś.
Ksiądz Mirek powinien zostać w Szewnie. To dobry i mądry ksiądz. Słuśznie poprzednia osoba napisała że chciało mu sie chciec coś robić. Organizował liczne pielgrzymki, planował kolejne na przszły rok. Po jego odejsciu jeżeli to informacja się potwierdzi rzeczywiście nic się nie będzie działo. Kto przyciągnie dzieci młodzież ,jak równiez dorosłych. Nie jest to dobra deczyja. Ktoś podjął głupią decyzje. Ja ze swojej strony moge jedynie podziękować Księdzu Mirosławowi za wszystko dobro które wniósł.
No podziękował i przy okazji skarżył się że tylko dwie osoby liście grabiły i 2 księży i że to wstyd, żeby ksiądz musiał liście grabić, ale jaki wstyd to przecież dobry przykład. a to ksiądz to już nic nie może robić przecież ręce ma jak każdy.
Ha, ha no też to słyszałam. Nie wszyscy mogą sobie rączki brudzić.
trzeba było przyjść na msze pożegnalną gdzie tłumy dzieci otoczyły go przy ołtarzu żegnały go z życzliwością
I jeszcze głosi że dzieci mało przychodzi, ale jak mamy dzieci przyprowadzać jak widzimy co się dzieje i dzieci tyko chcą chodzić jak ksiądz Mirek odprawia Mszę, bo ma podejście do dzieci
Ojej ale sensacje bo jakiś tam Mirek odszedł, oj bo Kościół upadnie.
Papież Jan Paweł II umarł i świat się toczy dalej.
Dajcie już spokój.
Wracacie do swoich Kościołów? No przykro ale wychodzi na to że jest wielkim kaznodzieją.. Gdybym nie znał Kościoła w Szewnie to pewnie bym uwierzył. Rzeczywiście proboszcz specyficzny trochę ale reszta księży ok.