A czy pan Krzysztof wlasnie nie zszedl juz ze sceny?;/
W zeszlym roku w jakims programie w tv bylo jego pozegnanie i podziekowania i jego zona wypowiadala sie ze zdrowie juz mu nie pozwala na spiewanie i konczy swoja przygode ze scena.. Tak mowili.. Ale czy cos sie zmienilo?
Sam se zapros i zrob zrxute na oplacenie, za 40 tys mozna zrobic sporo innych rzeczy w miescie a nie przez 2 godz sluchac jakiegos podstarzalego grubasa
A może by coś starosta ostrowiecki zorganizował ? bo narazie to tylko powołuje i odwołuje