Co niektórym kryzys nie straszny. Nie tak dawno prezydent O-ca żalił sie na spłacany kredyt, a tuż po wyborach kryzys mu nie straszny - zakupił sobie nowe autko firmy volvo.
Ale prywatne to autko jest??
Czy może na potrzeby urzędu żeby się lansować pomieście jako jaśnie panujący??
czy wiecie cos o zmianach persdonalnych na stanowiskach w Urzędzie
http://www.mmostrowiec.pl/artykul/zmiany-w-urzedzie-miasta-prezydent-przejmuje-spolki-323287.html
Tu zawarte są początki zmian.Coś się ruszy bo chyba na darmo tego nie robią
Volvo???a jaki rocznik?W koncu mamy kryzys ,a on tyle zrobił juz dla tego miasta i robi ,nasciagal tylu inwestorów ,ze teraz czas na relax ,ciekawe czy z GPS ,BY ZBYT DLUGO NIE MUSIAŁ SZUKAC TYCH INWESTYCJI I INWESTORÓW :)
Na pewno ma gipeesa żeby się nie zagubić w mieście po raz kolejny jak to kiedyś ktoś śpiewał hehehehe
Przecież musiał mieć taki sam samochodzik jak jego kumpel z MOPS.
Ciekawe czy kuloodporny ,bo jak tak dalej pojdzie ,to go ludzie wykopia i obrzuca czym popadnie nic nie robia lenie by miasto sie rozwijalo ,beda tylko teraz koncerty a na koncu psalm gdy zamkna to miasto wymarłych
Czy ktos może wie na jakich zasadach wrócił do Urzędu Miejskiego A.Kryj,nic nie było wiadomo aby był jakiś konkurs,nie rozumem wypowiedzi p.Wilczyńskiego-powrócił po czterech latach do UM były wicestarosta-
może mi i nam wszystkim ktoś mądry to wytłumaczy ,tą reaktywację p.A.Kryja,
Jak czytam to mi już ręce opadają....jak ludzie nie znają prawa pracy....
a piszą ..aby napisać
Jak został wybrany wicestarostą wziął urlop bezpłatny w UM. Nie mógł pracować w Um i pełnić tej funkcji jednocześnie. Po zakończonej kadencji wrócił do pracy w UM.
Powrócił na normalnych zasadach.
A mianowicie osoba która pełni funkcję prezydenta, wiceprezydenta, starosty, wicestarosy, po skończonej kadencji wraca na to stanowisko pracy, gdzie pracowała, przed okresem "panowania".
Wszystko jasne?
Wrócił na swe stanowisko, które zajmuje bodaj od 2000 r. Wszystko zgodnie z prawem pracy a szczególnie z ustawą o samorzadzie powiatowym. Na czas kadencji przyslugiwał mu urlop bezpłatny, a po jej zakończeniu prawo powrotu do UM na takie samo lub równorzędne stanowisko. Oto całe wytłumaczenie tej"reaktywacji".
Wszystko ok, szkoda tylko, że w większości kobiet po urlopie wychowawczym nie ma takiego luksusu. Przyjąć przyjmą po urlopie bo muszą, ale później szybciutko zwalniają.
No co ty,porównujesz się wybrańcami,oni mogą wszystko.
A prezydent stwierdza, że eldorado się skończyło, ale nie dla wszystkich jak widać.
