Hej.Czy któras z mama stosowała te kropelki?One są na kolke.Mój mały ma jakby kole,tzn napina się robi się czerwony na buzi zaciska piąstki,podkurcza nożki ia przy tym wydaje dziwne dzwieki jakby sory "zarzynane zwierzę"Te odgłosy nasilaja sie podczas snu a nad ranem około godziny 4 to już na amen sie zaczyna i trwaja do około 6.Nie wiem czy to kolka czy wzdecia?Jak prutnie to mu się ulży zauważyłam.I znajoma mi powiedziała o tych kropelkach ze mu pomoga,bo np syrop debridat czy espumisan nie pomagaja infacol tez nie.A lekarz twierdzi ze on już tak ma i wyrosnie z tego.Ale on przez te krzyki zdziera sobie gardło i ma chrype juz.Pomózcie.
witaj,bo lekarz już taki jest ;p moja mała czasem też miała takie akcje, fakt że dzieciaki z kolki wyrastają bo poźniej zaczynają sie bardziej wiercić i kręcić i już wzdęć nie ma.ja dawałam te kropelki-pomogły. choc może najpierw postaraj się starymi metodami zwalczyć prutki, ja codziennie przed kąpielą ćwiczyłam z malą:rowerek nóżkami,pompowanie obiema nóżkami na raz, masaż brzuszka a czasem kładłam ciepłą pieluszkę tetrową na brzuszek z kaloryfera lub zagrzałam w mikrofali,często kładłam na brzuszku i ogólnie podczas zmiany pieluszki bawiłam sie i ćwiczyłam zarazem.wiem że to takie proste, ale jak poświęcisz co jakis czas na takie proste ćwiczenia to powinno przejść.krople SabSimplex nie kupisz w polsce,ja je dostałam od teścoiwej z niemiec, mam je jeszcze ;) jeśli byś chciała to mogę Ci je dac ;)
pozdrawiam i trzymaj się dzielna Mamuśku ;)
Już wszytsko wyprobowąłam.Działa tylko na chwilke.Zamówiłam już te kropleki ale jeśli pomoga to sie anpewno odezwe;)Mam taką nadzieje ze pomoga bo mi skzoda mojego niedaczka juz płakac mi sie chce jak słysze jak sie wierci w łozeczku i wydaje dziwne dzwieki jakby miał skurcze brzuszka a jak prutnie to mu ulzy na chcwlke.A cwieczenia i tak zawsze z nim robi nawet mecze go godzinke i wtedy pruta ale najgorzej jest podczas snu i w nocy.
ja dawałam Oli SS, ale skonczyło sie to na biegunce, dopiero jak zmniejszyłam ilość kropli to pomagało, więc możei ty tak spróbuj ;) a jeśli masz ochote i czas to zaloguj sie na stronie www.dziecko24.pl i tam piszesz info do lekarzy a oni w ciągu godzinki ci odpisują jak pomóc, naprawdę polecam, choć życzę aby nie było powodów do pisania ;)pzdr
Sab Simplex to nic innego jak nasz bobotik, tylko bardziej skumulowany
Espumisan nie dawał rady. U nas kropelki o nazwie Colinox dopiero pomogły.
Naszym polskim odpowiednikiem jest Bobotic. Mój mały ma teraz 4 miesiące i dopiero niedawno skończyły się te wszystkie sensacje z brzuszkiem. Wypróbowałam chyba wszystkiego przez ten czas, przeczytałam wszystkie możliwe fora, ale tak naprawdę nic nie pomoże. To musi minąć, choć mam wrażenie że Bobotic dawał sobie radę najlepiej
kolka, kolka ja z doświadczenia polecą esputikon, kilka kropelek przed każdym posiłkiem i bóle ust ąpiły. sab simplex przywieziony z niemiec nam nie pomógł.
Sprowadzałam dla mojej wnuczki z czech -naprawdę pomagały
ja tez moge polecic te kropelki. Kupilam na allegro byly super od razu dziecko sie uspokajało
po co sprowadzac przeciez to dokladnie to samo co bobotic, espunisan itp czyli simeticon tylko ze w sab simplex wieksze stezenie czyli wystarczy podac wiecej kropli naszego odpowiednika.
No dziewczyny mam juz te kropleki ale musze powiedziec ze jestem zawiedziona;(Mój synus oczywiscie lyka ich ale po pół godzinki zwraca duża czesc melczka zjedzonego albo bardzo mu sie ulewa;(Stosowałam dwa dni je ale odsatwiłam i zaczełam stosowac Bobotic,mały nie chetnie go łyka ale nie ma po nim zadnych ekscesow.Jak myslicie ciagnac ten Bobotic czy próbowac Sab?Bobotic daje 15 kropli po jedzeniu.
a może spróbuj dawać mniej jedzenia a częściej, ja osobiście nie stosowałam bobotic,tylko espumisan i to on mi pomagał, ale z tego co pamiętam to takie krople na kolke to zaczynałam dawać ok godz 14,zeby zaczeły działac na wieczór. zaloguj sie na www.dziecko24.pl i tam opisz swoją sytuację a byc może pomogą Ci lepiej niż my ;)