Mniej więcej rok temu dałam się namówić znajomym na turnus krioterapii na Rawszczyźnie. Podchodziłam do kriokomory bardzo sceptycznie, bo niespecjalnie rozumiałam, w czym i jak ma mi pomóc 'mrożenie się'. Ale po turnusie, w którym było 10 czy 12 zabiegów, zupełnie zmieniłam zdanie. Kolano, które bolało mnie od długiego czasu po kontuzji, przestało mi dokuczać. Nie chorowałam całą jesień i zimę na żadną grypę ani przeziębienie - a w innych latach co trochę 'łapałam' jakieś infekcje. Pobyt w kriokomorze i obowiązkowe pół godziny ćwiczeń zaraz po zabiegu były też dla mnie zawsze bardzo relaksujące i jednocześnie 'energetyzujące'.
W tym roku też zapisałam się na turnus, który zaczyna się 1 października, ale niestety już bez znajomych.
Czy jest na forum ktoś, kto też się wybiera na ten turnus? Albo kto ma ochotę podzielić się wrażeniami z innego turnusu? Może macie jakieś dodatkowe porady?
A ile kosztuje taki turnus? Trzeba mieć jakieś specjalne ubranie do kriokomory?
też bym się dowiedział o cenie i ubiorze , jakie potrzeba
Dział Odnowy Biologicznej i Rehabilitacji Pływalni Rawszczyzna w Ostrowcu Św. może pochwalić się jedyną w regionie kriokomorą – urządzeniem, dzięki któremu krioterapii może zostać poddane całe ciało. Zbawienny wpływ zimna jest nieoceniony w leczeniu licznych schorzeń. Reumatoidalne zapalenie stawów, zwyrodnieniowa choroba stawów, osteoporoza – to tylko nieliczne z nich, w których wskazana jest krioterapia. Najbliższy turnus: od 1 października 2012!
Poddanie całego organizmu krótkotrwałemu oddziaływaniu temperatury sięgającej nawet do -140O C dodatkowo wzmacnia naszą odporność, działając jak naturalna szczepionka. Dzięki temu mamy szansę uchronić się chociażby przed jesienną grypą. Zabiegi krioterapii ogólnoustrojowej polecane są także osobom uprawiającym sport, pomagają bowiem w leczeniu urazów takich jak skręcenia czy zwichnięcia oraz poprawiają ogólną wydolność organizmu. Cykl zabiegów w kriokomorze pozwala także poprawić kondycję psychiczną – towarzyszy im bowiem proces głębokiej relaksacji. Następstwem serii zabiegów w kriokomorze jest długotrwale utrzymujące się polepszenie nastroju.
Jak to działa?
Ludzki organizm reaguje na zimno natychmiastowym zwężeniem naczyń krwionośnych i spowolnieniem wszystkich procesów życiowych. „Wyciszeniu” ulegają między innymi procesy odpowiedzialne za powstawanie stanów zapalnych i obrzęków czy odczuwanie bólu -stąd przeciwzapalne, przeciwobrzękowe i przeciwbólowe działanie krioterapii. Z podobnego powodu podczas zabiegu nie jest odczuwalne zimno, a raczej „szczypanie” skóry. Po wyjściu z kriokomory, podczas ogrzewania ciała do jego normalnej temperatury, naczynia krwionośne rozszerzają się gwałtownie. Przepływ krwi zwiększa się nawet czterokrotnie, głęboko dotleniając i odżywiając nawet najgłębiej położone tkanki.
Aby krioterapia przyniosła pożądane efekty, nie wystarczy jeden zabieg. Wskazane jest odwiedzenie kriokomory 10-12 razy w trakcie turnusu. Przed rozpoczęciem takiego cyklu pacjent jest dokładnie badany przez lekarza, by wykluczyć jakiekolwiek przeciwwskazania. Krótkie badanie lekarskie przeprowadzane jest także bezpośrednio przed każdym zabiegiem. Po wyjściu z kriokomory, pacjenci wykonują natomiast dostosowany do indywidualnych potrzeb zestaw ćwiczeń, mający na celu przywrócenie normalnej temperatury organizmu.
Więcej informacji o zabiegach w kriokomorze Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji w Ostrowcu Św. udziela Dział Odnowy Biologicznej i Rehabilitacji – pod numerami telefonów: (41) 2674110 lub (41) 2674111.
» karnet na cykl zabiegów w kriokomorze (w tym bezpłatna, obowiązkowa konsultacja lekarska i siłownia)180 zł
Opłata za 10 zabiegów.
Trzeba mieć skarpetki, czapkę, można też jakieś ciepłe ochraniacze na kolana czy łokcie. Maseczkę na buzię dostaje się na miejscu. Cena 180zł za 10 wejść (2 tygodniowy turnus).
Zapomniałeś dodać że trzeba mieć też strój sportowy - ponieważ po wyjściu z kriokomory trzeba poćwiczyć na sali ok pół godziny :)
krio to super sprawa ja niestety w tym turnusie nie bede mógl wziać udziąłu mam nadzieje ze beda nastepne do konca roku
Postaram się dopytać w poniedziałek, czy jest planowany jakiś kolejny turnus na ten rok:)
Kriokomora może nie, ale do komory deprywacyjnej to bym chętnie wlazł.Ale to chyba nie realne w O-cu...
Co do ubioru, to można wejść do kriokomory w stroju kąpielowym. Trzeba mieć bawełniane albo wełniane skarpety. I nie wolno mieć nic metalowego np. biżuterii ani soczewek kontaktowych.
I jeszcze rękawiczki trzeba mieć swoje, tak samo jak skarpety - wełniane albo bawełniane. Maseczkę na twarz dostaje się w kriokomorze:) Opaskę na uszy chyba też się dostawało, ale nie pamiętam na 100%
I jeszcze jedno-przestańcie ściemniać ludzi.Nie macie pieniędzy na reklamę?