Od 10 lat wynajmujemy mieszkanie mam już dosyć co kilka lat przeprowadzka i nie mieszkanie na swoim.Maz zarabia netto 3.200z na czas nieokreslony ma umowel ja najniższa krajowa umowa na rok, mamy jedno dziecko i 15 tys wlasnego wkładu .Czy mamy szansę na kredyt 100tys zł na 15 lat .Maz się boi zaciągnąć kredyt bo to 15 lat a jeśli coś się stanie ktoś z nas zachoruje i nie damy rady .Czy może ktoś poleci jakiś bank z dobrą propozycją pozyczki.Czy dajecie rade ze splatami pożyczek z podobnymi zarobkami ??Podzielcie się własnymi doświadczeniami .
pytaj w bankach,kredyt w twoich warunkach zarobkowych na pewno dostaniecie.Bedzie to kredyt hipoteczny rata ok 600-700 zł m-c.Trzeba się z tym liczyć ,że ze wzrostem stóp raty moga wzrosnąc o kilanascie zł miesięcznie.
Nie powinno być żadnego problemu. Zarezerwuj dodatkowo około 5 tysięcy na wydatki związane z kupnem mieszkania. Podatek, notariusz, opłaty z kredytem.
Skoro przez tyle lat dawaliscie radę opłacać cudze mieszkanie to z kredytem będzie podobnie.
Jesli masz 20% wkladu wlasnego to bez problem bedzie kredyt. Polecam wyciagnac z banku umowe przed podpisaniem i samemu przyczytac kilka razy przed podpisaniem. Jesli maz taki strachliwy to polecam ubezpieczenie na zycie z cesja na bank. Przy takiej kwocie ok. 200-250zl na rok. W przypadku smierci kredyt splaci sie sam.
Sprawdź też programy rządowe, może na któryś się łapiecie. Zawsze te 20-30tys lepiej dostac niż nie dostac.
W żubrze na Kilińskiego na pewno Ci wszystko wytłumaczą , nie ma sensu płacić komuś to samo co możesz płacić na swoje mieszkanie , taka prawda .
Bez problemu dostaniecie.
ta a pozniej spłacaj przez 15 lat, stanie sie cos, pare rat nie zapłaconych i po mieszkaniu...
12:58. Idąc Twoim tokiem myślenia należałoby nie wychodzić z domu, bo a nuż jakiś samochód wjedzie na chodnik i po Tobie. Pozostanie w domu też niesie zagrożenia, bo np. może w bloku wybuchnąć gaz i gdyby Cię w domu nie było, to byś się uratował...... Jeśli nic mądrego nie masz do napisania, to po co się wygłupiasz?
Nie bierz na poważnie opini z forum, bo niektóre są oderwane od rzeczywistości. Przejdź się po kilku bankach i zapytaj u źródła jakie masz szanse na kredyt. Nie zawsze w banku w którym masz konto, są najlepsze warunki. W Twojej sytuacji minusem jest najniższa krajowa i umowa na czas określony. Zarobki męża są ok, ale nie masz też 20% wkładu własnego. Przede wszystkim powinnaś się postarać o umowę na czas nieokreślony i jeśli to możliwe, podniesienie zarobku netto. Jeśli poważnie myślisz o kredycie, postaraj się to załatwić jak najszybciej, bo od przyszłego roku ma być trudniej o kredyt.
Gość 12:58 .... biorąc kredyt na mieszkanie oni tez się liczą z tym , ze różne sytuacje miga być i przez rok czasu jest możliwość nie palenia rat .... a na wynajętym co??? Wywalą na bruk i tyle .... chyba , ze ktoś świnia bez honoru będzie siedzieć w cudzym domu na krzywy ryj strasząc może jaka skarbówka albo tym podobnym .
Na 15 lat kredyt 100 tyś to rata będzie wyższa niż 600-700 zł. Taka rata to na okres kredytowania 20-25 lat.
To niech mąż policzy sobie ile przez 10 lat płacił obcej osobie odstępne jaka wyjdzie kwota. Jak ktoś napisał są ubezpieczenia kredytu np zawieszenie rat np na rok. Więc przez rok czasu w razie czego zawsze można znaleźć jakieś wyjście.
705 zł raty równe, przy oprocentowaniu 3,30%
Oczywiście, że powinniście starać się i kredyt, a najlepiej go dostać. Dokąd będziecie opłacać nie swoje mieszkanie? Pomyślcie o dziecku, które powinno mieć miejsce mieszkania ustabilizowane, a nie uzależnione od kaprysu właściciela np. proszę się wyprowadzić, bo ...... Najlepiej postarać się o kredyt w banku polskim, np. PKO BP. Ja w tym banki wzięłam kredyt i kupiłam mieszkanie synowi. Ratę kredytu spłacamy po połowie.Wam też z pewnością pomoże rodzina. Dacie radę. Trzymam za was kciuki, żeby się udało.
PKO BP miewa dziwne wymagania lub ubezpieczenia. Polecam przed podpisaniem umowy przeczytac ja 5 razy w domu na spokojnie.