A ja wstydzilbym się mieć za żonę Ciebie (Samo życie)
A ja się nie wstydzę bo nie każdy lalus poradzi sobie na.budowie.
Cieniasy w rureczkach na pupci zaraz wymiekaja...
Ja wolę mieć takiego męża który zarobi na nas niż nieudacznika ale pachnącego i wystrojonego któremu trzeba uslugiwac
Ja jestem budowlańcem w sumie to daję prace budowlańcom i mam kasę tak może być
Budowlaniec niekoniecznie, w sensie, ze w kasku, stroju robocznym itd., ale zachcianki na meskiego, silnego i wiedzacego czego chce faceta to i owszem.
jeśli by miał kasę to by mnie kręcił, facet ma byc zaradny i umieć zarobić na rodzinę, nie ważne co robi , jeśli jest budowlańcem z pełnym portfelem to zakręcona jestem że hej.
no przecież nikt w kosku nie bedzie sexsu uprawial budowlaniec po pracy czysty hhaha
Mnie kręcili budowlańcy na cemencie i na wapnie.
Przecie nie śpi w kasku i roboczym ubranku .
Widać że co nie której się porobiło w bani ciekawe gdzie ty damo pracujesz nie wspomnę o wyglądzie pewnie nos w chmurach a wygląd to porażka przecież tu wszystko można napisać i podawać się za bóstwo a rzeczywistość inna jest. Nie każdy w stroju roboczym to budowlaniec. Ja też pracuję w stroju roboczym i na zarobki nie narzekam.
Głupota lucka nie zna granic...
Żadna.praca nie chańbi ja.jestem budowlańcem i sie tego nie wstydzę na zarobki nie narzekam pozatym po pracy robię prywatki i stać mnie na wszystko. Jak ktoś się nie zna na robocie to nie dziwne że nie zarabia w zasadzie wgl nie powinien się za to brać a Januszy budownictwa pełno... A co.do stroju roboczego nie ocenia się książki po okładce po pracy w życiu nikt by sie nie domyslil że jt budowlańcem...
Lepiej pracować za najniższa krajowa a roczek sb nie pobudzić ale jak kto woli pozdrawiam
Ja natomiast kolego na drodze odróżniam się tylko kolorem czapki na głowie, a nadzoruje budowę. I też jakoś na zarobki nie narzekam, a po pracy tak jak i Ty jestem nie do poznania. Więc niech sobie wymyślają...
Szkoda, że na słownik Cię nie stać, Bud...
budowlaniec zalozyl watek, ale spryciula hehehe
Bardzo, uwielbiam tych co z lekka śmierdzą, plują i wiecznie podpici...
Moj facet budowlaniec nie pije nie pluje wie jak uzywac wody mydla i dezodorantu
Zarabia 5 tys./miesiac i wyobraźcie sobie ze nawet mnie kreci;)
Ja lubię takich sprytnych i silnych