Bardzo mądra i humorystyczna wypowiedź gościu 07:30. Szczególnie trafne słowa "Trzeba człowieka zrozumieć, bo nie każdy miał tatusia 1 szego sekretarza czy dyrektora." Cała prawda o III RP i postkomunie.
Jak wejdzie program żul plus to i jemu się polepszy
Jak rząd kradnie miliony to jest OK a jak zulik weźmie wózek drewna że by miał za co wypić to problem, co za ludzie trochę epatii i zrozumienia
Za masełko policja przyjedzie a miliony i miliardy kradną i nic
Kurwa co za różnica czy ukradł drzewo czy Mercedesa czy to żul czy prezes? Kradzież to kradzież powinna być karana.
No to masz porównanie pracodawca okrada pracownika z wynagrodzenia, pracownik okrada pracodawcę i kto wygra w tej sytuacji?
Gościu 09:58 też chciałbym to wiedzieć, co za roznica. Niech wobec tego Ci z Ostrowca co ukradli miliony najpierw poniosą karę.
A pamiętacie sędziów jak kradli? Jeden 50 zł na cpenie a drugi batonik? I tacy ludzie sądzą innych za kradzież!
I co z tego. Kurwa co z was za ludzie zjebani że tłumaczycie kradzież tym że ktoś też ukradł.
Tak, bo ryba psuje sie od głowy. Czyżbyś był bliżej głowy ...?
Jak matka na macierzyńskim chodzi do pracy to wtedy "żal dupe ściska, że ktoś może sobie dorobić", ale jak jakiś Jozek wywiezie trochę drzewa to już nie, nie wolno, zlodziei itd. Podwójne standardy?
10:27 debil mało powiedziane
A czym się różni ta matka co okrada innych pracując nielegalnie nie odprowadzając podatków od kogoś kto kradnie drzewo z publicznych lasów albo od tego co kradnie w sklepie? Niczym
Pluje na was złodzieje. Sami zgnijecie w tym kurwidolku z którego każdy spierdala przez ludzi z takim podejsciem.
Złodziej od złodzieja niczym się nie różni. Dużo ludzi ma po prostu dosyć tego, że najwięcej to kradną w Warszawie. Od zawsze tak było. Najgorsze to,że praktycznie nigdy nie ponoszą za to kary. To cóż się ludziom dziwić.
Wybierają zlodziei, a później zdziwienie, że kradną.