Wczoraj tzn.w czwartek 12.07. około godz 12-stej za sklepem Groszek na ulicy Kilińskiego ukradziono mi z samochodu dostawczego torbę (lodówkę) czerwoną. To była torba z logo Warki. W środku miałem portfel ze wszystkimi dokumentami oraz kluczyki do mojego samochodu. Czy ktoś może był tego dnia o tej godz. w pobliżu i coś zauważył lub widział oddalającego się z taką właśnie torbą? Jeśli tak bardzo prosze o pomoc i informacje.
okazja czyni złodzieja. nie zamknąłeś auta więc nie dziw się, że znalazł się mądrzejszy od ciebie
zlodziejstwo uznawane za madrosc - no gratuluje wartosci ;) po uj takie guano zyje...
A mówi się że to baby są nie ostrożne, więc albo nie zamknięte auto było, i oddaliłeś się po za zasięg wzroku, i pewnie jeszcze zostawiłeś kluczyki w stacyjce, brawo za yntelygencje, chyba że to śpec był od włamu to współczuje, ale trudno, jak miałeś tam kaskę to wyczyści i podrzuci okładki a jak nie było to utopi w Kamiennej bo taka mentalność, tak ze złości bo mu się nie powiodło. Powodzonka w odnalezieniu.
I tak będzie ,do pracy nieroby się nie wezmą, z pomocy korzystają ,kradną-do sprzątania Ostrowca zagonić nierobów,a nie pomagać za nasze pieniądze,doły kopać,ale po co jak miasto da, a resztę się ukradnie-takie mamy prawo dla nierobów i złodziei.Za coś trzeba pić.Współczuję ci Patryk-moze chociaż dokumenty i kluczyki się znajdą.
Na groszku mają monitoring. idź do kierownika.
idz do McDonald's może miałeś farta i któraś z kamer na zewnątrz lub w środku wyłapała a jeśli nie to jest kamera na krzyżowce z miejskiego monitoringu może ona coś złapała
Byłem i w McDonald's i też nic. Nikt nic nie wie nikt nic nie widział :((
Pod Groszkiem stoją codziennie te same łyki ich bylo popytać. Może przynajmniej odsprzedadzą ci fanty, bo nie sadze ze ktos inny skroił ci torbe zwłaszcza że bylo logo Warki.
Już próbowałem ale trudna z nimi rozmowa. Nie ma z kim gadać
Dzieki o tym to już wiem ale każdemu się to mogła zdarzyć :((
Teraz cię będą pouczać, wielcy nieomylni, jak się powinno postępować.
Właśnie teraz to będą mieli radochę, że komuś noga się podwinęła i radocha na całego. A dobrze Ci tak itd...żal normalnie co się z ludźmi dzieje. Każdego może taka sytuacja spotkać, każdy się spieszy i o błahych sprawach się zapomina. Jeśli monitoring nic nie wyłapał to chyba po filipku, nawet Policja nic nie zrobi.
Tak to jest najlepiej jeszcze dobić. Jak nic nie wiem to sie nie wypowiadam a jak mogę pomóc to pisze a nie pouczam. Pozdrawiam życzliwych