to już nie pierwszy raz się coś takiego zdarza!!!moje dziecko wyjeżdża co niedzielę do Warszawy do szkoły i notorycznie na linii Ostrowiec-Warszawa jest problem.
raz ZAPOMNIANO o stojących i czekających na peronie MIMO IŻ SPRZEDANO BILETY a pani w okienku była zaskoczona i oburzona tym,że domagamy się chociażby informacji co dalej!!! ściągnięto autobus jadący do Kielc żeby dowieźć tych do stolicy!!!wczoraj kurs z godz.13.55 - podjechał pojazd trochę większy od busa i w Radomiu się popsuł!!!!! nie wiem kto wpadł na taki pomysł ale z Radomia ten autobusik wrócił się do Skaryszewa i tam podstawiono duży autobus z Ostrowca!nie rozumiem tego!!!czy jest ktoś odpowiedzialny za stan techniczny pojazdów???dlaczego na trasy krótkie i bliskie jadą duże autobusy a w nich parę osób a do Warszawy jakieś wynalazki???
PKS?
Jak studiowałem w Krakowie to często jeździłem pociągiem do kielc i z kielc autobusem...
Masakra
Mam bilet z kasy na numer miejsca , przed samym odjazdem robi się masa ludzi , a pan wpuszcza jak leci , raz w ogóle nia dałem rady wsiąść , że nie wspomnę o przypadkach kiedy stałem a nie siedziałem ( mimo tego ,że bilet kupiłem w kasie )
pozdrowienia
Zawsze jest alternatywa w postaci pociągu, który codziennie odjeżdża z peronu PKP o 08:16 do Warszawy.
To większe od busa to pewnie Mago II. Ale to jest 100% nówka spod igły wozik więc nie powinien się popsuć.
To proszę się nie żalić na forum tylko iść na skargę do pks -u
ja tez jezdze co niedziela tylko do kielc kpina to jechac 30na godz na pustej drodze a autobus jedzie 1.20h zarty! a bilet 9.60 bus jedzie za9zl kielecki jest duzy i w godzinke jestem w domu pozdrawiam tych co jeszcze jezdza pks!
to jaki masz problem jedz busem a nie na forum piszesz ze kpina!!!
Bo to jest kpina. PKS i MPK nie szanują klienta, nie wychodzą na przeciw. Busy czy to miejskie czy międzymiastowe obłożone na maksa, nabijamy kabzę prywatnemu, a miejskie spółki padają. A może o to chodzi? Chcą sprywatyzować?