Ja mam kocicę 2 letnią.I powiem , ze jest straszną indywidualistką.Chyba nawet wiekszą niz kocica ,,dachowiec''.
Lechu ona do tej pory nie pozwoli sie poglaskac.Uwielbia z nami przebywac w tym samym pomieszczeniu , ale na kolana-broń Boże.Lubi natomist gdy sie z nią bawimy.Tzn ona ucieka a my ją gonimy.Cwana bestia w moment łapie że nie damy rady wejsc za nią za meble , czy pod fotel. Wychodzi ostrożnie,rozgląda sie i gdy widzi ze jest czysto na horyzoncie to dawaj dyla przez całe mieszkanie i goncie mnie znowu.Ogólnie jestem bardzo zadowolona z tego ze ją mam.
Lechu, pozwala sie szczotkować , a nawet czasem pozwoli sie wykąpac bez zadnych ceregieli.Oczywiscie kąpana jest bardzo rzadko,ale stoi grzecznie w wannie a potem nawet suszarka jej bardzo nie przeszkadza.Pazurki tez daje sobie obciąć.Chyba sie juz przyzwyczaiła do tych zabiegow.Nie znosi jedynie jazdy samochodem.Tak się drze ,ze uszy puchną.A przecież do lecznicy jak cos wypadnie jest tylko malutki kawałek.
Jest piękna. Ja też mam mailne coona.
LKechu, nie czekaj z obcinaniem pazurów do nie wiem kiedy, bo się przejedziesz. Hodowcy polecają i maja racje - obcinaj co 3 tyg, dla kurazu, nawet po 1mm, żeby kot wiedział, że to nic strasznego, trzeba go uczyć od dziecka.To samo jest z czesaniem, czeszemy co 2 dzień, żeby kot nie był potem zbuntowany i dziki - nie mozna do tego dopuścic. Zabiegi typu czesanie, obcinanie pazureów, talkowanie futra, powinny być dla kota normanlościa, nie czekaj Lechu z niczym, bo jak kot osiągnie 2 lata, możesz zapomniec o nauce czegokolwiek.
pozdrawiam
Lechu, to jakaś bzdura, że zostało po przodkach....bo po przodkach kot jest kotem i dobrze, jednak!!!!!!! kot nauczony życia w domu u ludzi od 1go tygodnia życia jest zsocjalizowany i nie boi się ludzi! Jeśli masz kota 11 mies, nie wiem, ile miał, jak go kupiłeś i skąd go kupiłes? I pewnie bez rodowodu i jest rasowy tak? Jeśli ma rodowód to sory, ale jeśli nie ma, pamiętaj, że nie wiesz, kim byli jego przodkowie i nie wiesz, czy nie byli zdziczali np, trzymani w klatce, żeby zapładniać, czy zeby rodzić małe koty a potem jechać na lewych papierach, bo Felis Polonia nie wyda rodowodów, jeśli nie ma pewności, że koty sa z uczciwego krycia - hodowlanych kocura i kocicy!!! .....NIE MA CZEGOŚ TAKIEGO JAK RASOWY KOT BEZ RODOWODU, RODOWÓD NIE JEST PO TO, ŻEBY SIĘ CHWALIĆ, JEST PO TO, ŻEBY WIEDZIEĆ, CO MA W GENACH KOT!!!!!!!!!!!!!! PAMIETAJMY O TYM i nie siejmy wiochy.
Generalnie - koty chowane w hodowlach (z psiego kennelowych) czyli nieuczciwych, sa dzikie! Jeśli kot był w pokoju z innymi kilka mies i człowiek wchodził tam tylko dac jeść i wyrzucić z kuwety, nie licz na normalnego kota! To samo u Zenki - kot nie może uciekać przed ludźmi. Może unikać włażenia na kolana, ja tez nie włażę na kolana, wolę być obok:) Ale kot jak ma swoich ludzi to ich akceptuje.
A tak na koniec - jesli masz pytania, ja jestem, mam prezyjaciół hodopwcó, 2 hodowle z tradycjami 10 letnimi, zawsze ich zapytam i Tobie powiem, co sądzą na dany temat, na wystawach kotów spędziłam wiele dni:)
Kota mam z rodowodem i papierami na niego.Kupiony u hodowcy. Widzę jednak po Twoje wypowiedzi że mało wiesz o tej rasie.Każda rasa ma swoje osobliwe cechy. Poczytaj sobie i wtedy poradzisz co i jak.Pozdrawiam.
Gdzie te zdjęcia moge zobaczyć?