Mimo wszystko polecam kosę ręczną,bo silniki sa niebezpieczne i coś może wybuchnąć.A taka kosa to jest cichutka i dniówke się zarobi i czas szybko zleci za cały dzien koszenia i nie trzeba jechać po paliwo
wolnosc Tomku w swoim domku jak nie pasuje bogaczom to na pustynie spad moze tam sie wezma za robote jesli maja pojecie o czym pisze
Na Pustynie to proponuję Tobie się przenieść bo nie będziesz musiał uczestniczyć w życiu publicznym sąsiadów a i trawy jakby mniej ....
elektryczną wolno,spalinową nie wolno a njwolniej to kosić kosą byle nie w niedzielę.
I tego wlasnie nie lubie, ze nie ma spokoju w weekend tylko te ryczace kosiarki. Dlatego wybralam luksusowe mieszkanie w bloku. Przynajmniej spokoj kiedy ja chce miec cisze i spokoj czyli w weekend!
I sztuczną luksusową trawkę na balkonie,a w doniczkach na kwiatki malutkie,miniaturki iglaków. Cudnie.....
A sąsiadka z góry nie tupie ci nad głową chodząc w szpilkach ? Albo dziecko za ścianą nie zakłóca błogiej ciszy i spokoju w weekend ?
Z tej błogiej ciszy nie możesz spać po nocach o 2:23 ?
A co to za roznica elektryczna czy spalinowa kosze kiedy chce elektryczna
Nie wolno w niedzielę lub inne święto! Polska to kraj katolicki,większość jest chrzczona w kościele katolickim ,większość chce świętować,odpoczywać w ten dzień a komu mało to do Rosji
jak dziad nie ma czasu na koszenie w dniu roboczym to niech dziad nie szpanuje nową kosiarką kupioną na raty bo chce udawać Karingtona.Jak Cię stać na ładny trawnik koło domu to stać Cię na ogrodnika a jeśli robisz to na kokaz to idż do czworaków dworskich i żyj normalnie ,nie na kredyt i nie zakłócaj ciszy i spokoju normalnym sąsiadom,którzy cały tydzień pracują aby w niedzielę odpocząć.Policja i Straż Miejska winna karać mandatami tych co spokój zakłócają w święta.Ci co mają ciągla za mało umieraja dziadami.
Masz rację benek,ja mam tak zorganizowane,że koszę trawnik w piątek kosiarką Karingtona,a w sobotę spotkanko ze znajomymi przy grillu,zimnej wódeczce, na eleganckim trawniku.Uwielbiam takie 2w1,nie jestem dziadem ? Jak myślisz ? Z tym ogrodnikiem przesadzasz,mieszkałem w bloku,ale teraz lubię kosić i mam trawnik,też jak u Karingtonów.
ta 12:33 wez sobie poustawiaj pod deklem klepki bo ci sie poprzestwiały i tak jestes dziadem tylko niewiesz tego,bogaty sie niechwali tylko unika takich rozmów na temat co robi i ma...
Lub do Włoch. Tam w niedzielę też się kosi, pierze, sprząta. Włochy to też bardzo katolicki kraj. Każdy robi jak mu pasuje. A jak ktoś pracuje np. w Warszawie na budowie i zjezdza do domu w sobotę po pracy to własnie niedzielę ma na skoszenie trawy. Żyjcie po swojemu i innym dajcie żyć tak jak im pasuje.
Jeden woli kosic trawę , drugi się modlić.
Wolnosć Tomku w swoim domku.
A jak narazie Polska jest panstwem świeckim...katoliku.
Trzeci dymić spalonym po raz dziesiąty węglem na griluu. Najlepiej jak leci sąsiadowi prosto w okno. A jeszcze lepiej jak sąsiad ma pracowników,układają kostkę pod domem i muszą wdychać ten dym,ledwie widząc na oczy.
A co wolnoć Tomku...on nie jest dziadem,jego stać na kiełbasę i codzienne grillowanie,a co ?
On mandatów się nie boi,jego problem nie dotyczy,on ze swoją wredną,niedouczoną żoną może wszystko,on jest Panem.
Rzadko,a jeśli już z dala od okien sąsiadów.Mam w sobie dużo empatii,a mało zawiści...