Ostrowiec Świętokrzyski - Widok na fragment miasta

Ostrowiec Świętokrzyski www.ostrowiecnr1.pl

Szukaj
Właściciel portalu


- Reklama -

Logowanie

- Reklama -
- Reklama -
- Reklama -
Zaloguj się, aby zbaczyć, kto jest teraz on-line.
Aktualna sonda
Czy jesteś za przeprowadzeniem w Ostrowcu Świętokrzyskim referendum odwołującego prezydenta miasta
Aby skorzystać
z mailingu, wpisz...
Korzystając z Portalu zgadzasz się na postanowienia Regulaminu.
Aktualny widok mógłby udostępnić posty, które oczekują na weryfikację (m.in. sprawdzenie, czy są zgodne z Zasadami Forum). Jednak w tym wątku brak jest takich postów. Przywróć zwykły widok wątku „Kościół a aborcja. Jak będę chciała, to i tak usunę”.
                      • Odp.: Kościół a aborcja. Jak będę chciała, to i tak usunę

                        Gościu 08:19 przecież ta kobieta mogła poszukać sobie innego lekarza, na pewno problemu by z tym nie było. Takich bez sumienia jest niestety znacznie więcej niż tych prawdziwych, z ludzkimi odruchami.

                        Gość
                        Zgłoś
                        Odpowiedz
                      • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 21

                        Odp.: Kościół a aborcja. Jak będę chciała, to i tak usunę

                        no biedny profesor i jego sumienie ...ale za komuny tego sumienia chyba nie miał ba na pewno nie miał bo przyznał ,że w tamtych latach wykonywał takie zabiegi ,a teraz taki wierzący ,obłuda do potęgi

                        Gość_ona32
                        Zgłoś
                        Odpowiedz
                        • Odp.: Kościół a aborcja. Jak będę chciała, to i tak usunę

                          Każdy może się nawrócić. Nie wiem czemu się go tak uczepiliście. Facet nie zrobił nic złego a ta kobieta mogła poszukać innego lekarza. Proste jak drut. Jako katolik mogę dać nawet i 10 zł na tą karę. Nie ubędzie mi od tego.

                          Gość
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                    • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 19

                      Odp.: Kościół a aborcja. Jak będę chciała, to i tak usunę

                      Nie rozumiem tej nagonki na profesora. Każdy ma swoje sumienie i postępuje wedle niego. Co w tym dziwnego? Nikt nie bronił tej kobiecie poszukać sobie innego lekarza. Nie sądzę aby był z tym jakiś problem. Nikogo nie można zmuszać aby postępował niezgodnie ze swoim sumieniem. Jeśli zaś tacy lekarze wam nie pasują to może się wkrótce okazać że zostaną same konowały, którym będzie wszystko jedno. Według mnie lepszy jest lekarz, który ma w sobie jakieś ludzkie odruchy, niż taki, któremu jest wszystko jedno. To tylko moje zdanie.

                      Gość
                      Zgłoś
                      Odpowiedz
                      • Odp.: Kościół a aborcja. Jak będę chciała, to i tak usunę

                        gościu z 9:11 zapoznaj się z deklaracją.A co do sumienia to każdy ma inne. Jedni robią krzywdę innym przez całe swoje życie i są przekonani, że postępują słusznie. Poza tym ten szpital to nie prywatny folwark!Konowały to będą jak cofniemy się do średniowiecza i nie będziemy używać mózgu.A gdzie teraz ludzki odruch profesora? Wpółczucie np. dla dziecka czy matki.

                        Gość
                        Zgłoś
                        Odpowiedz
                        • Odp.: Kościół a aborcja. Jak będę chciała, to i tak usunę

                          Zapoznałem się z tą deklaracją i nie widzę w niej nic złego. Pewnie że każdy ma inne sumienie ale nie można wymagać od drugiego człowieka żeby robił coś wbrew sobie tylko dlatego, że ma się inne zdanie. Póki co klauzula sumienia istnieje i każdy lekarz może się na nią powołać a pacjent musi to uszanować i co najwyżej może poszukać innego lekarza jeśli ten mu nie odpowiada. Proste i logiczne, choć jak widzę dla niektórych to za trudne.

                          Gość
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Odp.: Kościół a aborcja. Jak będę chciała, to i tak usunę

                          Widziałeś to dziecko teologiczny teoretyku? Ma postępować zgodnie z prawem, bo to państwo prawa, a nie WYZNANIOWE!!!!!!

                          antares
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Odp.: Kościół a aborcja. Jak będę chciała, to i tak usunę

                          Prawo katolicy to mają koło nosa jak widać po postach.Za to bliżej im ku sw. inkwizycji.

                          Gość
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 16

                  Odp.: Kościół a aborcja. Jak będę chciała, to i tak usunę

                  Nikt nie kazał temu lekarzowi wykonywać aborcji. Jedyne co musiał zrobić to poinformować pacjętkę że jej nie wykona, a on ją okłamówał i zwodził aż do terminu po którym zabieg jest nielegalny. To już mam rozumieć jest zgodne z sumieniem? Ja napewno nigdy bym nie chciała być na miejscu matki.

                  Gość
                  Zgłoś
                  Odpowiedz
                  • Odp.: Kościół a aborcja. Jak będę chciała, to i tak usunę

                    Nie ma nic gorszego niż nawrócony komunista!

                    Gość
                    Zgłoś
                    Odpowiedz
                  • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 24

                    Odp.: Kościół a aborcja. Jak będę chciała, to i tak usunę

                    ja również nie popieram decyzji doktora Chazana, współczuje matce to co ona przezywa patrząc na to dziecko ;/ dziwi mnie tez jego decyzja, taka nagła.

                    Gość
                    Zgłoś
                    Odpowiedz
                    • Odp.: Kościół a aborcja. Jak będę chciała, to i tak usunę

                      Zgadza się, nikt nie bronił tej kobiecie szukać innego lekarza, tyle że CHAZAN UKRYWAŁ PRZED NIĄ STAN DZIECKA DO MOMENTU, W KTÓRYM PRZERWANIE CIĄŻY BYŁO NIELEGALNE. Na szukanie innego lekarza było już wtedy za późno. Nie słyszałam też, by interesował się losem dziecka po jego urodzeniu, bardziej przejmuje się grzywną, którą dostał jego szpital.

                      Gość_vera
                      Zgłoś
                      Odpowiedz
                      • Odp.: Kościół a aborcja. Jak będę chciała, to i tak usunę

                        Tak, racja teraz to ta grzywna jest najważniejsza no i profesor.

                        Uważam, że mylić jest rzeczą ludzką ale przyznanie się do błędu jest sztuką nie dla wszystkich osiągalną.

                        Gość
                        Zgłoś
                        Odpowiedz
                      • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 29

                        Odp.: Kościół a aborcja. Jak będę chciała, to i tak usunę

                        Nic nie ukrywał. Za dużo się bajeczek nasłuchaliście. Chazan po prostu nie chciał wykonać aborcji i miał do tego prawo.

                        Gość
                        Zgłoś
                        Odpowiedz
                        • Odp.: Kościół a aborcja. Jak będę chciała, to i tak usunę

                          Już się wszyscy ekscytują jakąś prowokacją, już się spinają. Ech wy łykacie wszystko jak pelikany

                          Gość
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Post nadrzędny dla poniższego posta o numerze 31

                          Odp.: Kościół a aborcja. Jak będę chciała, to i tak usunę

                          Wprost demaskuje matactwa PO - dzielni dziennikarze.

                          Wprost demaskuje matactwa Chazana - kłamliwe hieny.

                          http://www.wprost.pl/ar/451554/Dramat-rodziny-Lekarz-powoluje-sie-na-klauzule-sumienia/

                          "Z naszych ustaleń wynika też, że przez prawie dwa tygodnie manipulował kobietą, u której dziecka zdiagnozowano śmiertelną wadę uprawniającą do przerwania ciąży. Zwlekał z decyzją, żądał kolejnych badań, byle tylko doprowadzić do tego, by nie mogła zgodnie z prawem przerwać ciąży."

                          Chazan miał prawo odmówić przerwania ciąży, nikt mu go nie odmawia, ale zgodnie z prawem powinien wysłać ją do innego lekarza, a tego nie zrobił, co gorsza ukrywał prawdę przed pacjentką do chwili, gdy na przerwanie ciąży było już za późno.

                          Gość_vera
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Odp.: Kościół a aborcja. Jak będę chciała, to i tak usunę

                          ot katolickie sumienie.....

                          Gość
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Post nadrzędny dla poniższego posta o numerze 40

                          Odp.: Kościół a aborcja. Jak będę chciała, to i tak usunę

                          Oj Vera, naiwna jesteś bardzo. Wierz dalej dziennikarzom..

                          Gość
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
4 posty w tym wątku zostały wyłączone z wyświetlania ze względu na sprzeczność z Zasadami Forum lub czasowo. Możesz wyświetlić wątek wraz z tymi postami.

- Reklama -
- Ogłoszenie społeczne -

- Reklama -

- Reklama -
- Reklama -
- Reklama -
Losowa firma:Dodaj firmę