Kto kontroluje osoby które wydają żywność na osiedlach?? mam paru znajomych którzy korzystają z takiej formy pomocy i po rozmowach z nimi wiem że większośc osób które tam przychodzi nie potrzebuje takiej pomocy..warto też sprawdzić spirzarnie ludzi tym się zajmujących według mnie taka kontrola byłaby wskazana..masa osób wydających opiera się na opiniach innych co jest krzywdzące bo wiadomo jaka jest zawiść między ludzmi..
Zamknąc to i niewydawac za darmo jak juz to niech odrobią
potworzyli sobie rady osiedla obsadzone desantem z UM i biorą żywność z BŻ od p.Adamczyk i organizują jej darmową kampanię do sejmu.A tak na marginesie czy zgodnie z prawem wisi na Banku Żywności spot reklamowy tej pani, czy ona sama sobie płaci za wykorzystaną powierzchnię reklamową, czy to moralne aby ta pani bawiła się w politykę
...zawiść między ludzmi...hmmm no właśnie autorze wątku
ja nie jestem zazdrosny o tą żywośc bo mnie stać i nie muszę korzystać z takiej pomocy ale jak poobserwowałem i po rozmowach z osobami które korzystają z tej formy pomocy uważam że to duży problem..
Kiedyś rozmawiałem z osobą, której mama pracuje bądź pracowała w BŻ mówiła, że jego pies żywi się makaronem z tego banku. Moim zdaniem to nie wporządku, powinna być kontrola nad tym
Moja sąsiadka buduje dom,a chodzi tam po żywność.
macie racje moje znajome to rozdaja dla psów to jedzenie bo nie przejadaja a co miesic w kolejce stoja i taksówkami po jedzenie jezdza skandal ktos powinien sie wziąśc za to tak nie może byc
żywność wydawana przez RO jest bez żadnej kontroli,może brać kto chce, a przed wyborami do RM kandydaci na radnych wydawali żywność wraz z ulotkami wyborczymi, jedno wielkie dno.
Żywność to chyba wydaja Stowarzyszenia,RO takich uprawnień nie mają,tak mi sie wydaje,bo u mnie na osiedlu Sienkiewiczowskim z tym sie nie spotkałem,chyba że....u mnie w radzie nic takiego sie nie dzieje.
To jest jedna wielka ściema wiadomo że biorą ci co niepotrzebują
RO wydają żywność na Os.Ogrody i Słonecznym,bez żadnej kontroli,bo sa to osoby mianowane przez UM ( byłam na wyborach i to co tam było to jedna wielka kpina) a BŻ wydaje na polecenie prezydenta obojętnie jakiej organizacji byle sobie odebrała a komu i co z tym zrobi to już nie ich sprawa
gościu,na ogrodach to już nikt nie wydaje!!!kiedyś wydawało stowarztszenie mieszkańców Ogrody,miały lokal w domku 69,a pozniej pożyczony,w tej chwili wszystko zaniechane bo prezes stowarzyszenia nic nie robi bo nie został wybrany na radnego i tkwi w jniedociągnieciach!,na ogrodach wydajw SARON,bo z tego korzystam i świetlica dla niepełnosprawnych z siedzibą po dawnej kasie MEC,tak to wygłąda na Ogrodach,a!jeszcze Kościół coś ludziom dorzuca:))
Rada osiedlowa na Stawkach wydaje zywność,ostatnio do szkoły 14 zwieziono duże ilości żywnośi,czy wiadomo kto to bedzie wydawał i komu????
zajmuja sie wydawaniem osoby z rady, ale żywność jest ze stowarzyszenia!tylko i wyłącznie dobra wola osób będących w składzie rady, które wydają i biorą na siebie cały bałagan.
KOntrola? Tam nie ma kontroli. Ostatnio, w ramach agitacji wyborczej, pani A. rozdawała po znajomych pepsi-colę , bo termin spożycia "wychodził". A współpraca z księdzem w Kałkowie? Kwitnie. Żarciocho za ciuchy. Głosy też się zbierają...
gdzie konkretnie ta żywność będzie wydawana i jakie są kryteria aby ją dostać?czy to tylko dotyczy mieszkańców Stawek?czy Rosochy mogą z tego skorzystać?(kiedy można sie zgłaszać?)