Też tak miałem kiedyś.Facebook służy do reklamowania się ,lansowania.Niektórzy to lubią i tym żyją.Ale to jest powierzchowne szczęście i nie ma co zazdrościć.W ogóle jak najmniej siedzenia na takich stronach,po co się dołować.Lepiej pogadać sobie z podobnymi sobie ludźmi na gg,skpe czy na forum,bez lansowania,bez gadania o głupotach.To jest sens życia,a nie jakiś tam facebook.
Dzieci możesz mieć,pracując z nimi,więc możesz.Wszystko się da,jeśli tylko chcesz i masz cel,to staje się możliwe.Dobrze mieć przewodnika,kogoś kto cię zrozumie i zna twój problem
Mają swój świat i fajnie steruje się debilami..tyrać i nie myśleć za dużo
Albo zdjęcia w objęciach na fb a w realu odwrotność,kobita ucieka z domu i się lajdaczy,malzonek z tego powodu pije.Patologia .A tutaj jaka przykladna rodzinka :))))
5.57 wazelinoposty u lokalnych politykierów
Wiency telefonow w szkolach
Bezstresowe wychowanie. Pozniej gowniara z brzuchem lata a podatnik płaci