Witam, proszę o opinię gdzie najlepiej dokonać konsolidacji kredytów bo mi się nazbierało i muszę pilnie zmniejszyć raty miesięcznie? Z góry dziękuję za odpowiedź i proszę nie pisać, że mogłem nie brać kredytów bo akurat nie mogłem..
Uważaj w trakcie konsolidacji, bo banki wciskają "dodatkowe pieniądze" zamiast tylko skonsolidować. Weźmiesz zbędne pieniądze, wydasz i znów rata będzie wysoka a celem jest obniżenie.
Oszacuj ile zdołasz spłacać i bierz na jak najkrótszy okres.
Jeśli krótkie kredyty kilkumiesięczne zamienisz na kilkuletnie, to już się nie uwolnisz od rat.
Nie pozwól sobie wcisnąć pieniędzy!
Dzięki za radę. Jestem na etapie dokładnego liczenia i szukam dobrej oferty.
2 lata temu u Stefczyka w Skoku dobrali mi najlepszą konsolidacje bez wciskania farmazonów jak w bankach. Spłacilem stare pożyczki i mogę sobie luźno płacić jedną. Otarłem się o pętle kredytową.. a teraz nie dobieram, płacę swoje i za kilkanaście miesięcy będę miał luz z pożyczką. Sprawdź zawsze dobrze umowę czego dotyczy.
misiek jak zrobisz już konsolidację to poszukaj firmy (podobno jest w Ostrowcu, słyszałem reklamę na targowisku miejskim) która odzyska dla Ciebie pieniądze z wcześniej spłaconych kredytów i nie zaciągaj więcej jak nie musisz bo to droga do nikąd
Dzwoniłam do tej firmy, faktycznie firma odzyskuje kasę za kredyty spłacone wcześniej, tylko mój akurat przedawniony bo spłacony 4 lata temu :( nr znalazłam na tablicy ogłoszeń przy przystanku na Sienkiewicza
Witam, a możesz podać mi jakieś namiary na nich
mają biuro w CECHu na Sienkiewicza, na parterze, słyszałem reklamę na targowisku miejskim
w radio była reklama, faktycznie szybko odzyskują pieniądze, tylko warunkiem jest, że pożyczki i kredyty muszą być spłacone przed czasem (szybciej) i nie mogą być starsze niż sprzed 2012 roku, a u mnie akurat się udało bo konsolidowałam trzy kredyty w jeden i z tamtych spłaconych dostałam zwrot
Szukaj banku a nie SKOKu. Bank, to bank, a z tymi SKOKami same afery. I drogo.
Skoku ????jaja chyba sobie robisz
Nie dla każdego oferta i dość nowatorskie podejście ale warto przemyśleć. Brzmi całkiem sensownie, jeśli skorzystasz z pomysłu tylko do konsolidacji a mniej do bieżącego zadłużania.
Kredyt konsolidacyjny nie jest panaceum, nie ma nic za darmo, niższa jedna rata, ale dłuższy okres. Ja proponuję negocjować z każdym wierzycielem osobno. Masz szansę aby obniżyć ratę i wydłużyć spłaty, przy tym samym oprocentowaniu. Aby lekko,, przymusić" wierzyciela, zacznij płacić raty o 30% mniejsze, jednocześnie negocjując. Wierzyciel nie poda Ciebie do windykacji, gdyż płacisz. Mając alternatywę, że możesz przestać płacić, albo niższe raty, wybierze drugie. Jest to sprawdzone, miałem 5 kredytów i ponad 30 tys. zadłużenia, raty ponad 1 700.00 zł. Teraz płacę razem poniżej 1 000.00 zł., co prawda w 5 miejscach, ale przelewam, nie ponoszę więc opłat. Po 3 latach spłacę wszystko, bez konsolidacji i w 3 przypadkach obniżono mnie %.