Zobaczycie co będzie się dziać przed wyborami. Wtedy podyskutujemy.
Nie podoba wam się- nie słuchajcie. Co za problem. Uważam, że katolicka rozgłośnia ma prawo i obowiązek zabierać głos również na tematy polityczne. Nie żyjemy jako katolicy w jakimś odosobnieniu, mamy prawo mieć swoje zdanie na aktualne tematy, czy to się komuś podoba czy nie. Jeśli coś nie jest zgodne z doktryną kościoła, to będziemy to potępiać i już.