szkoda,ze Martynowska nie chce, wreszcie mielibyśmy ordynatora- lekarza a nie karierowicza
To co piszesz jest przerażające, rodziłam w innym mieście i po pierwsze do tej pory nie wiem kto był/jest ordynatorem, ta wiedza nie była mi do niczego potrzebna. Po drugie badanie robił zawsze jeden lekarz tak samo jak obchód, raz w tygodniu był większy (3osobowy) obchód. Teraz jestem w drugiej ciąży i jedno wiem, rodzić w Ostrowcu nie będę.
Tak, na szczęście w innych miastach są zupełnie odmienne praktyki i realia niż w naszym miejscowym szpitalu. Pozostaje mieć nadzieję, że po wyborze nowego ordynatora wreszcie się coś zmieni na lepsze - nie mam tu na myśli jedynie remontu, lecz przede wszystkim zmianie powinna wreszcie ulec mentalność części personelu. Najlepiej by było, jakby ordynatorem został jakiś porządny lekarz z zewnątrz.
nie wiem kto zostanie ordynatorem i w sumie średnio mnie to obchodzi.Czasami lepiej jak ktoś przyjdzie z zewnątrz, ale wcale nie zawsze tak musi być. Szef musi być przede wszystkim asertywny i mieć pojęcie o organizacji,mieć siłę przebicia, a nie tylko miły i sympatyczny. Ja rodziłam niedawno w Ostrowcu i złego słowa powiedzieć nie mogę następne też tu się urodzi :) Wcale nie jest w innych miastach jak w Leśnej Górze, aż tak nasz szpital nie odbiega od innych powiatówek chyba trochę przesadzacie i zupełnie niepotrzebnie się czepiacie.
A w ilu szpitalach byłaś na ginekologii? Bo ja w 3 i w Ostrowiec wspominam najgorzej, a w Krakowie jakbym była w Leśnej Górze :P
no niestety kilka zwiedziłam :/
zgadzam sie wtedy nowy ordynator bedzie mial wiecej pacjentek prywatnie:)
a wygra Aleksandrowicz, zobaczycie!:) jako jedyny wprowadza XX wiel do oddzialu,monitorowanie plodu , laparoskopie, on wygra!
ludzie piszecie bzdury a nie ma macie pojęcia o zasadach konkursu!
Przede wszystkim nie każdy lekarz może wystartować w takim konkursie-ordynatorem może zostać lekarz ze stopniem naukowym min. dr lub dr hab. bądź też lekarz specjalista z drugim stopniem specjalizacji ( z tego co wiem to niewielu ma drugi stopień specjalizacji a tytułów naukowych nie ma żaden lekarz w Ostrowcu!!!)
(nie piszcie,że Martynowska nie chce startować-ona po prostu nie może brać udziału w takim konkursie.Sądzę,że każdy z ostrowieckich ginekologów chciałby zostać ordynatorem)
Skoro dr szymczyk był zastępcą ordynatora i ma drugi stopień specjalizacji to zapewne on ma największe szanse...taka rzeczywistość
aleś dowalila expertko z 9:03, oczywiście,że martynowska moze kandydować bo ma tytul specjalisty, czyli dawny II stopień, z ,,naszych ginekologów" może startować Kozak, Gawron, Aleksandrowicz, Frydecka, Chwyczko, Martynowska, Karolik, Szymczyk, bo każdy ma II stopień specjalizacji!!! starszy asystent, czy specjalista na pieczatce oznacza II stopień specjalizacji!!! tylko Piasecki jest asystentem , na pieczątce ginekolog-położnik( bez slowa specjalista) tzn ze ma I stopień.nie wiem skąd te bzdety o habilitacjach profesurach itp,....popatrz po innych oddzialach, szpitalach...a co do tytułów naukowych znow sie mylisz bo choćby Karolik go ma, jest dr.nauk medycznych....
A Ty taki specjalista i nie wiesz, że po skrócie dr nie stawia się kropki??
owszem, jestem specjalistą, a kropkę postawiłem z pośpiechu, bo czytając te bzdury ekspertów chce się jak najszybciej stąd uciekać