Koniec ROD nie oznacza w praktyce końca ogródków działkowych jako takich, oczywiscie w wiekszych miastach tereny zajmowane przez ogrodki szybko znajda nabywcow a finansowe perspektywy zacheca zadluzone samorzady do ich zbywania, pozostale zorganizowane wspolnoty dzialkowe w czesci same przejma w zarzad swoje ogrodki. I bardzo dobrze. To co jest teraz woła o pomste do nieba zarzady ogródków to relikt PRL leśne dziady a'la PZPN ktore przepijają składki działkowców. Istna komuna, chcesz miec dzialke musisz nalezec do zwiazku, przypomnijmy ze dzialki nie sawlasnoscia zwiazku tylko panstwa co nie zmienia faktu ze za uzyczenie ich zwiazek pobiera opłaty (oplata czlonkowska). Podliczmy troche, w polsce jest okolo 980 tys. działkowców, oplata na rok wynosi 100 zl to nam daje okolo 100 mln zł z tego 40% idzie na utrzymanie ogródków reszta na utrzymanie związku prezesi i całe to dziadostwo. Nie musze dodawac ze z tych 40 mln które zostaje na utrzymanie działek nic na ogrodkach nie widac... nie ma smietnikow, nie ma wody (bo rury popsute) nie ma oiswietlenia, ogrodzenie w drzazgach...brak słów. Cały szum podnosza oczywiscie owi działkowi oligarchowie którzy czerpia ze zwiazku niemałe profity, dodatkowo podburzyli wielu działkowiczów często ludzi starych i zchorowanych którym łatwo narzucic swój tok myslenia ot i cała afera. Poza tym tak czy inaczej, jesli nawet ogrodki zabiorą musza wyplacic odszkodowanie za infrastrukture działkową tj altanki itp oraz zapewnic nowe miejsce na ogródek. Sorry za błędy
tak Talar i tu przyznaję ci rację. Dlatego powinna być ustawa o ogródkach. ziemia nie do ruszenia, płacić o UM a podnosić co najwyżej o inflację. Biorą teraz dziady tyle kasy mam na myśli Związek Dz i nawet głównych alejek nie ma kto skosić.
no to ja trochę z innej beczki . mam na obrzeżach miasta 2,5 ha ziemi , której w ogóle nie użytkuję . dookoła las , cisza i spokój , piękne i wyjątkowo urokliwe miejsce . myślałem kiedyś podzielić to na małe działeczki i wydzierżawić ludziom na ogródki działkowe . ale czy byliby chętni ??
No tak i postawić tam następną galerię. To świetne miejsce na oderwanie się od rzeczywistości, na wypoczynek, wytchnienie czy możliwość warzyw bez chemii. Nigdy na mieszkałam na wsi, ale uwielbiam na działce leżak i dobrą książkę. Zanim podzielisz się swoimi mądrościami, pomyśl czasem.
Nie wszystkie są blisko ulicy, nie przesadzaj. Ludwików ma za sp 3 i nie ma tam ruchliwej ulicy. A nawet jeśli jest blisko, to ołów bez oprysków, a ty kupujesz i z ołowiem i z opryskami, więc o co ci chodzi. Bardzo dziś jesteś czepliwa, a nie rzeczowa Lauro.
A może ma babsko okres i takie to niewyżyte.
Co dalej z ROD jestem zainteresowany kupnem bądź dzierżawą, ale jeśli chodzi o te pierwsze, obawiam się że mogę stracić tylko pieniądze, co o tym myślicie czy warto kupić?
ogrodki działkowe mogą być..
ZLIKWIDOWAĆ OGRÓDKI PRZY BLOKACH!!!!!!!
ile kosztuje działka z fajna altanka jak myslicie warto kupic mozna powiedziec zainwestowac??