Ostrowieckie Stowarzyszenie Historyczne "Solidarność i Pamięć" zaprasza mieszkańców Ostrowca na konferencję naukową "Stan wojenny w Regionie Świętokrzyskim 1981 - 1983". Gościem honorowym będzie były przywódca "Solidarności Walczącej" dr Kornel Morawiecki. Konferencja odbędzie się w piątek 2 grudnia w kinie "Etiuda", godz. 8.00-14.00. Wstęp oczywiście wolny.
ciekawa inicjatywa, postaram się przybyć choć na chwilę
Godziny wynikają z faktu, że 1) sala kinowa popołudniami jest zajęta 2) chodziło nam o szkoły.
Program konferencji podajemy na naszych stronach, jeżeli ktoś byłby zainteresowany.
szykuje się ciekawa lekcja historii zarówno dla młodych, jak i tych starszych będacych świadkami tamtych wydarzeń. bardzo fajnie, że stowarzyszeniu chce się organizować tego typu uroczystości, zwlaszcza, że pod wzgledem naukowym nasze miasto kuleje
Dobrze, że w tym mieście są jeszcze ludzie, którym chce się coś robić, którzy organizują tego typu inicjatywy. Rzeczywiście szkoda tylko, że konferencja odbędzie się w takich godzinach...
Tak jeszcze im dziekować że doprowadzili kraj do tego co dziś mamy.Robotnik w tej chwili jest śmieciem krótko mówiąc,wyzyskiwany itd.Walczyli i nam wywalczyli dobrobyt taki że mlodzi pracy niemaja i musza uciekać z tego kraju.Tylko się spotykać
gość z 10:06 chyba masz problem z percepcją rzeczywistości. niby za komuny bylo lepiej ? jesteś śmieszny
ty z 10-37 pewnie komuny nie pamiętasz wogóle,tyle co z opowiadań powykręcanych,ja pamiętam doskonale i powiem tyle że żyło mi się lepiej niż teraz,nie martwiłem się czy na drugi dzień iść do pracy po wymówienie czy nie,szłem śmiało bo wiedziałem że praca na mnie czeka i z wypłatą nie będzie problemu,a praca dla człowieka to podstawa reszta się ułoży sama,i nie nazywaj kogoś że śmieszny jest bo ty pewnie za komuny dopiero w planach u tatusia byłeś
Ogólnie lepiej,by najmniej nie było problemów z podejmowaniem pracy.
Chyba Ci się coś pomyliło. Organizatorzy konferencji nie doprowadzili kraju do tego co dziś mamy, bo w większości urodzili się w latach 80-tych. I często mają bardzo różne spojrzenie na gospodarkę od spojrzenia związkowców z "Solidarności".
To widać, że gość 10:06 jest robotnikiem. Z tym, że zawsze, czy to za komuny, czy teraz, była opozycja pracownik fizyczny - pracownik umysłowy i temu pierwszemu zawsze się wydawało jak to dobrze ma ten drugi, a jaki to on sam pokrzywdzony. Gość 10:06 nie docenia co to lekcja historii, w dodatku uważam, że w tym przypadku na wysokim poziomie. Poza tym już z góry poddaje konferencję krytyce, a nawet sam nie wie, co głoszący referaty chcą powiedzieć, przekazać i jakie mają poglądy.
Jezeli organizatorami konferencji są ludzie tacy młodzi to co oni mogą wiedzieć na temat stanu wojennego?Czy ktoś ich uświadomił czym mogla się zakonczyć interwencja wojsk radzieckich?Mam nadzieję,że właśnie to będzie obiektywna lekcja historii.
A czy w ogóle chciało Ci się przejrzeć program konferencji, że od razu krytykujesz? Co to za argument - "Co oni mogą wiedzieć?" Są książki, archiwa, opublikowane dokumenty - dzisiaj jeśli ktoś chce badać historię nie musi być skazany na ramoty gen. Jaruzelskiego. A może lepiej nic nie robić, nie wychylać się, a monopol na historię najnowszą zostawić emerytom, którzy sami wszystko przeżyli, wszystko widzieli i jako jedyni potrafią wyciągnąć obiektywne wnioski.
o wiele lepiej jeśli na historię patrzą ludzie niezaangażowani bezpośrednio w wydarzenie, bo gwarantuje to w dużym stopniu obiektywne spojrzenie.
na pewno będę.trzeba pochylić czoła przed organizatorami przedsięwzięcia za zaproszenie do naszego miasta takich prelegntów