Specficzne miasto,specyficzni ludzie...
A ja jestem zadowolona, nie róbcie porównań do Ryśka, bo nie można zastąpić człowieka, ale obecny wokalista dobrze radzi sobie z przekazaniem chociaż części tej osobowości co miał jego pierwowzór i brawa dla niego za to!
Dżem to nie tylko osoba wokalisty, to są mądre i ponadczasowe teksty, które pisał człowiek przeżywając ogromne emocje (próbę wyjścia z nałogu), kto zna ten stan, będzie słuchał tych słów jak zahipnotyzowany...
Dżem to rewelacyjna muzyka, która na wczorajszym koncercie osiągnęła apogeum przy genialnym popisie gitarzystów!
A co do samego koncerty w Ostrowcu, no cóż, to nie Spodek w Katowicach żebyśmy oczekiwali mega show, ale jak na nasze miasto to oświetlenie (wkomponowane w muzykę) robiło spore wrażenie.
Dla mnie kicha - myślałam że zaśpiewa więcej starych piosenek - a i wokalista nie umiał rozkręcić publiczność aby się fajnie bawiła - Kicha i tyle - szkoda pieniędzy
"To już minęło, ten klimat, ten luz.
Wspaniali ludzie nie powrócą,
Nie powrócą już!"
Dżem jest Dżem. czy z Ryśkiem czy bez!
dla ciebie kicha bo nie śpiewał tego co znasz, a znasz tyle co ci puszczą w twoim radiu na 88.2 lub 105.3, a tam to raczej zespół mało atrakcyjny, bo w tekstach niesie jakiś przekaz.
..no tak....wskrzeszenia umarłych się spodziewaliście?...wiadomo,że oni promują siebie,wspominając stary skład...bardzo dobrze,że nie było zbyt wielu starych kawałków...ale kilka nowych zrobiło ogromne wrażenie...hala piękna..dużo ludzi,którzy przyszli pobawić się...odetchnąć...i było....
no cóż blues -nie każdy musi być showmenem...pan sapportujący był wesolutkim starszym panem...a ONI-to klasa sama w sobie,nie muszą robić z siebie komików...było miło...intrygująco..publiczność-klasowa...NIE SZKODA KASY:-)
Lubie Dżem,ale osobiście wole powidła.