Dzierzynski na pewno uradowany, rosna nastepcy.
Oj pismen oj szlak człowieka trafia jak widzi roześmiane mordy dawnych aparatczyków.Fortuny im urosły bo był podpisany pakt z solidarnością!!!!!!!!!!!!!!!
Ale co ty wypisujesz dzieciaku,dzisiejsze władze mają większy majątek i jakoś nikt nie robi afery wolna amerykanka we wszystkim
Dzierżyński powiadasz.....to proszę cytat twojego idola w tej sprawie:
"W przemówieniu wygłoszonym w sejmie dnia 28 kwietnia 1990 roku w sprawie przejęcia majątku PZPR Michnik stwierdził : „… i chcę powiedzieć Wysoka Izbo, że w niektórych wystąpieniach, niestety także moich kolegów posłów z OKP, z przerażeniem usłyszałem ten ton , który słyszałem w prokuratorskich przemówieniach wtedy, kiedy sam siedziałem na ławie oskarżonych. Znam ten ton dobrze, bardzo się go boję…chcę powiedzieć, że w niektórych glosach, o czym mówię z bólem, usłyszałem coś co bym nazwał antykomunizmem jaskiniowym. Jestem antykomunistą, mówiłem o tym wielokrotnie i chcę powiedzieć, że jako antykomunista tej jaskiniowości się boję. I dziś popisywanie się tymi deklaracjami gdzie się PZPR miesza z błotem, przyrównywanie do katyńskich morderców, mówi się że gorsi niż Hitler.. ja z tym nic wspólnego nie mam i mieć nie chcę. I chcę do tego jeszcze dodać, że w stanie wojennym po 13 grudnia i siedząc w kryminale nie byłem, aż tak odważny, żebym dzisiaj musiał być aż tak odważny.” (Stenogram 28 posiedzenia Sejmu z dnia 28 kwietnia 1990 roku. Dyskusja nad sprawozdaniem komisji rządowej oraz projektem ustawy w sprawie przejęcia na rzecz skarbu państwa majątku byłej PZPR, kol. 397; załącznik e) - przypomnijmy, chodzi o odebranie majątku PZPR (co się w końcu nie udało, dzięki takiej pomocy Michnika majątek ten został później "zagospodarowany" przez Millera i SLD)"
uwłaszczyli się na narodzie - 89' komuna upadła... na cztery łapy
I co w tym fragmencie takiego odkrywczego?
Ano taki drobniutki przykładzik ...
:))) no i widzicie jak Was prezio wydymał ???
Wszystko. Chodzi oto, że w taki właśnie sposób sie dorobiłeś i jest Ci dobrze w tym kraju i dlatego dzisiaj możesz się wywyższać. Ale nie bój się. Poniesiesz kare za swoje czyny. Taczki już czekają. Ta chwila nadejdzie niedługo. Ludzie nie wytrzymają.
pismen tyś diabeł z piekła rodem.Bronisz pzpr i jej kierownictwo.To zdrada jeżeli jeszcze wiesz co to słowo znaczy!
człowieku do roboty a nie czepiasz się ludzi pracować się nie chce bo lepiej siedzieć i spowiadać
Jesteś ,,pismenie,, hipokrytą i jako inteligentny tartuffe mataczysz i zaciemniasz temat.Co wtedy jeśli teraz przestrzega prawa lecz wcześniej tego nie robił,co wtedy jeżeli ma wpływ na tworzenie prawa, które za wcześniejsze, niezgodne z prawem działania uwalnia go i jemu podobnych od odpowiedzialności.To według Ciebie jest moralne? Tak buduje się państwo na zdrowych fundamentach?
Co innego jest oskarzanie (ulubione przez niektorych) wszystkich, a co innego stawianie zarzutow konkretnej osobie, za konkretne sprawy.
Dla Was komunisci to jeden worek, sami niepismienni i tepi wyznawcy idei. A tymczasem w schylkowych latach socjalizmu na stanowiskach bywali i fachowcy. Potrafili szybko przystosowac sie do warunkow rynkowych, skorzystac z kazdej okazji i wcale nie musialo to oznaczac zlamania prawa.
Dla komunistow (ideowych) wrogiem byl prywaciarz czy badylarz. Ale historia kolem sie toczy i teraz tez potrzebni sa wieczni wrogowie. Jakby nie bylo potomkowie wrogow musza miec wrogow bo bez wrogow nie da sie wytlumaczyc wlasnej nieudolnosci.
Rozumiem, że masz na myśli cala Platformę Obywatelską? Niezwykle trafna analogia. Komuniści za całe zlo świata obwiniali amerykańskich imperialistów. Platofrmiści zaś za całe zło świata obwiniaja Kaczynskiego, et consortes. Swoją nieudolność natomiast tłumaczą obecnoscią w życiu publicznym opozycji. Jeśli dodać również i nazwę ugrupowania, która nawiązuje do najlepszych tradycji (vide - milicja obywatelska), to mamy - wypisz, wymaluj - duchowych spadkobierców PZPR. Parafrzując Miłosza można rzec - Jest PZPRu spadkobiercą Platoforma :)