hej, szukam informacji wszelkich i obszernych o komunistach z Ostrowca nie to co na wikipedii trzy zdania i tyle .... znacie coś ??
Też bym chętnie o tym poczytał.
http://pl.wikipedia.org/wiki/Stefan_Szyma%C5%84ski
Tu masz trochę więcej o takim jednym pewnym delikwencie, mimo, że urodził się w Opatowie, to jednak ze swoim oddziałem działał w naszych okolicach. To właśnie o jego oddziale opowiada książka "Chłopcy z ostrowieckich lasów." Po wojnie pracował w ubecji w Kielcach i przyczynił się do wielu KS-ów wśród żołnierzy AK i NSZ.
A mogę spytać czemu Cie to interesuje?
Ci co byli na wysokich stanowiskach maja sie tak dobrze jak byłe sbeki i ubeki.Zadbali ich koledzy z pzpr o to by mieli wysokie po 3-4 tys emerytury , lub po sowitych odprawach założyli ''działalność gospodarcza''Znam takich co pracują w Warszawie na intratnych posadach a też w Naszym Mieście.Powodzi im się bardzo dobrze.Ot taki paradoks.Ten co walczył by obalić komunę nieraz głoduje za emeryturę kilkaset zł a im włos z głowy nie spadł.Gruba Kreska mazowieckiego-uwielbianego przez ''niektórych''
Niektórzy do dzisiaj pracują na wysokich stanowiskach.Rozejrzyj się wokół.
Napisz co cię dokładnie interesuje i co rozumiesz przez pojęcie komuniści? (członkowie KPP, PPR, PZPR?)
Ja do Twojej listy "Sloniu" dodałbym PO, a na dowód mojej tezy może być to, że niejaki "pismen" i tu i zawsze jako siepacz medialny PO na tym forum, broni i jednych i drugich, z jednakową werwą ... :)))
Idź do powiatu. Tam ci ich dostatek...
Bo oni zamiast w 89 roku stracić zyskali.To potworne.W innych krajach jak było?Jak nie wiecie to wam napiszę!
Komunizm upadł, tylko POkaż upadłego komunistę ... :)))
Szare eminencje Platformy Obywatelskiej to same komuchy, stworzyli sobie partię ala'prawicową, bo teraz są przecież bogaci ... np. taki Pan Gromosław Cz. "tatuś chrzestny" PO, jak sam siebie nazywa ... :)))
tylko jeden kraj porządnie rozliczył się z komuchami. Wszędzie indziej to oni sami się przebranżowili i nazwali "demokratami". Jak ktoś się interesuje i czyta to wie o co chodzi, a pozostałym życzę przyjemnego oglądania "fajnej telewizji"
i jeszcze:
"Jerzy Szperkowicz na łamach „Gazety Wyborczej” pisał: „Chcąc uczynić reformy gospodarcze głębokimi i nieodwracalnymi warto uwikłać ludzi nomenklatury w działalność gospodarczą tak, by osobiście byli zainteresowani w powodzeniu i trwałości reform. W dodatku, gdyby udało się energię i niewątpliwe zdolności tkwiące w nomenklaturze zaprząc do uruchomienia martwych lub półżywych składników majątku narodowego, mogłoby się to opłacić także materialnie. Nie rozpaczam z powodu zaniżonych wycen majątku przechodzącego w ręce spółek nomenklaturowych. Zawsze można przecież oszacować. Że będzie to forma kredytowania? Będzie. Potraktujmy to jako odprawę nomenklatury, która społeczeństwu służyła, nie zasłużyła się, ale tracąc przywileje zaszczyty czuje się wywłaszczona z dorobku dwóch pokoleń. Opowiadam się za odczepnym.” (Jerzy Szperkowicz, "Uwłaszczać i nie żałować", Gazeta Wyborcza z dnia 25 września 1989 roku; załącznik c)"