Ale bezpieczeństwa socjalnego,jakie wtedy było,to zazdroszczę.Czasy dzisiejsze to straszna niepewność dnia jutrzejszego.
Na tydzien milosnikow przestawic w tamte realia i zmienia zdanie. Oczywiscie jak caly tydzien wytrzymaja.
A kto ci takich bajek naopowiadal, kredyty byly i za nie budowano tak samo jak teraz.
Okrągły Stół - komuna spadła na cztery łapy.
Obecnie nie mamy demokracji, mamy post-komune. Ci sami ludzie, którzy byli ustawieni w poprzednim systemie są ustawieni i teraz. Zapewnili sobie bezpieczne lądowanie w zmodyfikowanych realiach. Majątek narodowy wyprzedali za grosze, ale co wzięli w łape na boku to ich. Jak ma być dobrze, skoro obecnie żyjemy w post-komunie, a rządzi partia założona przez komunistyczne służby ?!?!?
A Ksiezyc swieci prosto zamiast krzywo, drogi maja za malo zakretow, samochody jezdza za wolno a narzekacze jak byli tak i sa.
Niech cie krew zaleje baranie
robotnikom lepiej się powodziło, było normalniej niż teraz Ta cała ;Demokracyja; Kapitalizm są dla bogatych cwaniaków, pośredników,łobuzów , krętaczy.
Może i garstka, pracę zacząłem w komunie 34 lata temu, ale nadążam na bieżąco, jak mawiał mój kierownik w 1988r "...nadchodzą trudne czasy, kto się nie potrafi dostosować, powinie się kłaść i umierać", przez 15 lat urlopy spędzałem na szparagach, winogronie, truskawkach. Z nieba nie leciało i nie znajomości, tylko ciężka praca !!!
Takie pojecie w komunie nie istnialo.
Wszyscy mieli pracę !!, a najwięcej Ci pod radiowo-telewizyjnym na Ogrodach. Nie dziwota,że się tęskni za nieróbstwem i kombinatorstwem.
Podoba mi się ta demokracja bo niedługo weżmie się za ich zwolenników co jest nieuniknione i wtedy pogadamy jak będzie o czym.
To teraz raczej jest upadek od 20 lat wszystkiego co komuna zrobiła,zaczynajac od zakładów pracy a kończąc na regulacji rzek i astronomicznym bezrobociu
A jakie szanse mialy skanseny i zabytki techniki? Ciekawe co z wyrobow tych super fabryk dzisiaj ktokolwiek by kupil - nawet za zlotowke.
Mireczku, czy to co kupil Hiszpan i to co jest teraz to to samo? Problem komuny polegal na tym, ze remony czy wymiana maszyny nastepowala tylko w przypadku gdy juz sie polatac nie dalo. I kwitl ten skansen, produkowal byle co, bo i tak sie sprzeda. A jak tylko pojawila sie konkurencja w towarze to ci sami, ktorzy teraz placza "zniszczyli" przemysl kupujac towary importowane.
Po pierwsze panstwo zawsze jest najgorszym wlascicielem (chocby dzieki zjawisku, ktore nazywa sie kolesiostwo), a po drugie energetyka po sprzedaniu i modernizacji cienko przedzie, potrzebne sa kolosalne inwestycje, bo zuzycie wzroslo lawinowo. Cementownie - te najmlodsze mialy juz paredziesiat lat i do nowoczesnych nie nalezaly, podobnie jak i inne firmy.
A nawet jak trafiala sie firma niezla to klienci i tak ja wykonczyli bo zapragneli wyrobow markowych a nie polskich.
Jak to nie było biur podróży???
Odkąd żyje był ORBIS, a teraz zdechł. Teraz każdy patrzy jak zabić przedsiębiorstwo bo dobrze na tym wychodzi i tyle. Ciekawe dlaczego nie są pociągani do odpowiedzialności dyrektorzy państwowych firm tylko po upadku kupują je po śmiesznych cenach. Takie działanie pachnie zdradą stanu !!!
Ilu kupi koszule za 100 zl z Wolczanki a ilu za 20 zl na bazarze?
A co do Ozarowa - tam najpierw trzeba bylo wlozyc na modernizacje a potem mozna miec zyski. Tylko jakos nie bylo z czego wlozyc.
Czy PKS Ostrowiec jest w stanie konkurowac z Polskim Busem. Nie bo nie ma na to kapitalu - Szkot nie kryje, ze na pierwsze zyski liczy kolo 2014, tyle ze budujac marke musi miec mozliwosci dokladania do firmy.
Pismen teraz to już nie rozumiem.Co to jest 100 zł. za koszulę?Premier obiecał mi Irlandię i ja mu wierzę ja chcę chodzić w koszuli za 1 tyś.zł a nie w jakimś szmatławcu za stówę.PKS Ostrowiec stara się i inwestuje to widać.Ożarów?trzeba było włożyć a nie sprzedawać pod stołem za marne grosze.Już kiedyś pisałem ,że trzeba było kilku potraktować jak w Nisku i byśmy mieli wszystko,a teraz mnie Tusk dwa lata emerytury zabrał a nie wiem jeszcze co z tymi dziewczętami od Palikota planuje.No zapomniałem o czystych rękach Pawlaka.