Ilu uczniów kończąc szkołę średnią wie kto to byli żołnierze wyklęci, Inka, Generał Nil, Pilecki itp. itd. ? Żeby móc rozmawiać o historii trzeba najpierw ją znać i rozumieć. Zgadzam się z Twoim ostatnim zdaniem ,,Im wieksza bedzie nasza znajomosc faktow,tym wieksza szansa ,ze wyciagniemy wnioski na przyszlosc", ale do tego jest potrzebna rzetelna edukacja historyczna (nie poprzekręcanej i zmanipulowanej historii) już od szk. podstawowej. I rozmowa na argumenty nie oszczerstwa. Nie można np. wybielać Żydów, że byli tylko ofiarami i wszystko im się należy, trzeba głośno mówić, że często stali także po stronie agresorów i ewentualne pojednania budować na prawdzie a nie jednostronnej, fałszywej propagandzie historycznej. Pozdrawiam.
Bardziej wierzę Maciarewiczowi niż anodinie i komisji milera.