Może postaw się w sytuacji człowieka, który te 50 zł stracił i z tej perspektywy spójrz na czynność windykacji?
21:07 tu się jebnij! Od kiedy żywe stworzenie jest poddawane licytacji ,życie, które jest żywe,to tak jakby dziecko oddać za 50zł
Takie rzeczy się zdarzają. Jednak ściąganie wierzytelności powinno mieć pewne granice.
Porównujesz swoje dziecko do psa?
http://otoz.pl/egzekucja-komornicza-ze-zwierzat-domowych/
Od wtedy od kiedy obowiązuje art. 844(1) kpc.
Już niedługo będziecie sami wystawiani do licytacji komorniczej.Obroża na szyję,chip pod skórę i do obozu pracy,odpracować dług.
Od stycznia komornicy będą mieli ukrócone to swoje rozpasanie i bardzo dobrze.
Powtarzacie głupoty.Jest art.829 kpc (rzeczy wyjęte spod egzekucji).Żaden normalny komornik tego nie zrobi.W tym przypadku mógł być wniosek Sądu lub wierzyciela.Brzmi to jednak niewiarygodnie.
https://prawo.money.pl/kodeks/postepowania-cywilnego/dzial-v-ograniczenia-egzekucji/art-829 - tu nie ma wymienionych zwierząt domowych. Także tego, chyba trzeba dokładniej przeczytać KPC.
art.829 kpc komentarz do ustawy, różni autorzy różnie piszą.W skrócie- do rozsądku Komornika pozostaje decyzja, chyba że wierzyciel się uprze żeby zająć, no to wtedy nie ma wyjścia.
21:39 - po co te pleonazmy i wyzwiska? Nie potrafisz prowadzić spokojnej, merytorycznej dyskusji i wymienić się poglądami na publicznym forum?
Tak gościu 20:22, ale ustawodawca nie przewidział głupoty ....
21:06 - wstawiasz numer artykułu kpc, który nie ma nic wspólnego z ewentualnym licytowaniem psa co jest zasadniczym tematem tego wątku.
O czyjej głupocie wspominasz?