Ostrowiec Świętokrzyski - Widok na fragment miasta

Ostrowiec Świętokrzyski www.ostrowiecnr1.pl

Szukaj
Właściciel portalu


- Reklama -

Logowanie

- Reklama -
- Reklama -
- Reklama -
Zaloguj się, aby zbaczyć, kto jest teraz on-line.
Aktualna sonda
Kto zostanie nowym Prezydentem RP
Aby skorzystać
z mailingu, wpisz...
Korzystając z Portalu zgadzasz się na postanowienia Regulaminu.
                        • Odp.: Komis dziecięcy - co myślicie o drugim takim w Ostrowcu?

                          Dobrze ze wam czasu szkoda,bo przynajmniej ja korzystam,bo bez tloku i stresu moge cos na spokojnie poogladac i nie musze na lapu capu kupowac,bo ktos mi swisnie sprzed nosa.Nie kupuje od razu stosu ubran,w tamtym tygodniu kupilam bluzke i dwie spodniczki,w tym bluzke i spodnie,moze cos w nastepnym,wydal kilka-kilkanascie zl nie za jednym zamachem kilkadziesiat.Ile tych ubran mozna kupowac,bluzek wystarczy na jedno dziecko 7,8,spodni 4,5par itd.,a nie kilkanascie kupic w ciucholandzie i przychodze do domu to za male,to ma plamke,to dziurke,to mi nie bylo potrzebne i zagracona chalupa.Lepiej kilka rzeczy drozszych-lepszych,przemyslanych niz kilkanascie lezacych w szafie a kilka uzywanych na codzien.

                          Gość
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Odp.: Komis dziecięcy - co myślicie o drugim takim w Ostrowcu?

                          A czasu wam nie szkoda wrzucac do koszyka w ciuchaczu wszystko jak popadnie,moze sie przyda,azeby nikt nie zagarnal,a potem na uboczu przebierac,odrzucac polowe albo i wiecej i zastanawiac sie czy kupic czy nie a potem wychodzic ze sklepu z dwoma rzeczami,a spedzilo sie tam 2,3godziny.Porazka!

                          Gość_ilonka
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Odp.: Komis dziecięcy - co myślicie o drugim takim w Ostrowcu?

                          Duzo ludzi w komisie bo nie lubie tloku,a braki w szafie,smyki wyrosly,trzeba sie zaopatrzyc.Ale jestescie smieszne z tymi szczurami,ja w domu przy malych dzieciach mam 2 i ciuchy mi nie smierdza,choc moglyby smierdziec bo maja do nich dostep bo chodza na wolnosci po domu.

                          Gość
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Odp.: Komis dziecięcy - co myślicie o drugim takim w Ostrowcu?

                          Szczury na pewno nie śmierdzą ale sklep zoologiczny ma swój zapach a ten wyjątkowy, bo zajmuje 70% lokalu. Karmy, zwierzaki, otwarte worki z karmą i już mamy smród. Niestety ale się to czuje i to chyba najgorszy pomysł na takie połączenie...

                          Gość
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Post nadrzędny dla poniższego posta o numerze 259

                          Odp.: Komis dziecięcy - co myślicie o drugim takim w Ostrowcu?

                          A jak dla mnie za drogo dac 8-10 zl za uzywana bluzke. Widzialam pare ladnych rzeczy ale za drogo i nie wzielam. W ciuchu kupi sie taniej tylko minus ze bijesz sie z babami zachlannymi o te ciuchy.

                          Gość
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Odp.: Komis dziecięcy - co myślicie o drugim takim w Ostrowcu?

                          biorąc pod uwage ze ta bluzka mogła wczesnije kosztowac 50 zł to rzeczywiści za drogo ją kupic za 8 zł. babki a idzcie do sklepu bo chyba cen nie znacie ubran w sklepach :D nauczyłyscie sie takiego nbiadolenia i 8 zł to dla was majatek. nie robcie z siebie juz takego dziada.

                          Gość
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Odp.: Komis dziecięcy - co myślicie o drugim takim w Ostrowcu?

                          Wiesz, że każdy świetny ciuszek na promocji kosztuje grosze? Ja kupuję w Kielcach czy Radomiu i w h&m mam bluzeczki po 19,9, koszulki po 9,90, spodnie, spódniczki po 30zł a wkomisie bezrekawnik sprzed kilku sezonów widziałam z ceną 28zł a kto wie, czy mamusia nie kupiła go w sh? Ostatnio w czwartek kupiłam mnóstwo ślicznych ciuszków na niemowlaczka za 1zł/sztuka.

                          Gość
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Post nadrzędny dla poniższego posta o numerze 263

                          Odp.: Komis dziecięcy - co myślicie o drugim takim w Ostrowcu?

                          Za duzo jednej i drugiej 8zl za bluzke,bedziesz miala 6 porzadnych,wydasz 50zl tyle ile bys wydala za dajmy na to w sklepie za dwie,ale gosciu poprzedniku one tego nie zrozumieja,bo wola upolowac gorsze,bo jak ktos tu wczesniej pisal w towar mozna znalezc perelki w cenie np.bluzka 6,7zl,nastepne dni wszystko przebrane i czeka na ciebie extra ubranie za 1 czy 2zl,akurat,.ciucholandowe panny,ktore nie pracuja i maja czas latac po tego typu sklepikach i polowac,zeby sie nie nudzic,a jak czlowiek pracuje lub ma cos powaznego na glowie to nie ma czasu i nie bedzie sir znirzal do poziomu walczacych bab o kawalek szmaty ktora wyrzucil Niemiec lub Anglik tylko bierze pieniadze przeznaczone w tym miesiacu na ubranie i idzie do takiego komisu,zeby bylo jednak taniej i kupuje co mu potrzebne,ale coz dziadom nie przemowisz.

                          Gość
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Odp.: Komis dziecięcy - co myślicie o drugim takim w Ostrowcu?

                          Boze jak ja sie ciesze,ze nie kupujecie w komisach,bo moge wykupic same perelki dla mojej 3 dzieci nie patrzac jak wyrywacie sobie szmaty i nie uczestniczac w tych przedstawieniach,naprawde dziekuje.p.s.to widac po ubraniu czy ktos je kupil w ciucholandzie,uzywal i pozniej go chce sprzedac w komisie.

                          Gość_majka
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Post nadrzędny dla poniższego posta o numerze 265

                          Odp.: Komis dziecięcy - co myślicie o drugim takim w Ostrowcu?

                          To zapraszamy do sklepu po ciuchy i bluzki po 30 a nawet 50 zł. Jak to mówią baba z wozu koniom lżej:-). Za darmo jakby dawali to też by paniusia noskiem kręciła. Co za tupet.

                          Gość_mama
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Odp.: Komis dziecięcy - co myślicie o drugim takim w Ostrowcu?

                          Byłam właśnie wczoraj w Tesco i oglądałam ciuszki dla dzieciaków. Dla syna dresy na 104cm z 68zł na 40zł! Wielka promocja. W Komisie zapłaciłam 1,90zł i 3,50zł- normalne spodnie domowe bez dziur marki F&F, a drugie to nie wiem jakiej firmy. Bluzki w Tesco po 20-35zł, a w Komisie kupiłam za 10zł super z myszką Minie i kilka po 3-5zł. Kupowałam na Sienkiewicza i nie widziałam żadnych zwierzaków, zoolog chyba za ścianą więc zupełnie nie wiem o co Wam chodzi z tymi szczurami.

                          Gość_Jolka
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Odp.: Komis dziecięcy - co myślicie o drugim takim w Ostrowcu?

                          Ja rowniez dziekuje Pania nie kupujacym w komisach i jestem zadowolona ze nie mam czasu chodzic do szmateksow,prosilabym tylko Pania z komisu tego nowego o wstawianie na biezaco rzeczy tj.glownie butow,ubranek,ktore sa w asortymencie sklepu,bo nie majac czasu na ogladanie juz wstepnie moznaby wieczorkiem cos wybrac na facebooku,zadac ewentualnie pytanko ,a przychodzac do sklepu tylko wybrane przejrzec i kupic.Widze,ze tak robi Pani z Sienkiewicza i widac co doszlo na biezaco.

                          Gość_ernestyna
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Post nadrzędny dla poniższego posta o numerze 268

                          Odp.: Komis dziecięcy - co myślicie o drugim takim w Ostrowcu?

                          Wiesz dla jednego 10 zl to duzo,dla innego malo. Nie kazdy z rodzicow dziecka pracuje, wole 2 kupic za 5 zl niz jedna za 10 zl. Ceny sa rozne, na kazda kieszen. Ja wyrazilam swoje zdanie. Wczesniej bylo mnie stac by kupic nowe ubranka, a w chwili obecnej nie. Kazdy wybiera gdzie taniej i co komu pasuje. Dobrze ze sa te konisy i oba dla mnie sa ok

                          Gość
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Odp.: Komis dziecięcy - co myślicie o drugim takim w Ostrowcu?

                          Wedlug mnie ekonomicznie jest wstawic rzeczy po swoim dziecku do komisu a za zarobione pieniadze ze sprzedazy tych ubran,rzeczy kupic w komisie ubrania,rzeczy na swoje dziecki,ja tak robie i nie odczuwam tak wydatkow zwiazanych z ubraniem,zabawkami itp.

                          Gość_myszka
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Odp.: Komis dziecięcy - co myślicie o drugim takim w Ostrowcu?

                          Czytam tak te wasze posty po raz pierwszy i nie dowierzam ile tu spekulacji,jadu...i o co Wy sie wogole sprzeczacie,o to ze lepiej kupowac w sh,albo lepiej w komisie,w komisie drogo 8zl bluzka w sh 1zl,niedowierzam w ta Wasza prostote.Tak przy okazji przypomnialo mi sie pewne zdarzenie pare lat temu.Mianowicie moja szwagierka wpadla na pomysl latwego zarobku i obwiescila,ze ona kupi a ktos za nia sprzeda.Istnial wowczas komis za malym Tesco i ona niewiele myslac zaczela zajmowac sie polowaniem w najbardziej obleganych i atrakcyjnych sh.Kupowala najlepszy towar,nowki i zanosila je do komisu.Tylr tylko,ze nie mamy pewnosci czy zaniesiony przez nas towar bedzie mial wziecie i tak to w ten o to sposob zaniosla przez jakis tam okres czasu ok.100 ubran,tylko ze sprzedalo sie kilanascie i zostala z mnostwem ubran calkowicie jej nieprzydatnych ktore rozdawala po rodzinie i znajomych lub probowala sprzedac na olx z marnym skutkiem.Takze nie musze juz pisac jaki biznes zrobila.Mysle,ze komis to taki sklep do ktorego nalezy zanosic rzeczy w dobrym stanie,ale ktore sa nam juz zbedne z uwagi na to,ze nasze dziecko juz z tego wyroslo w celu pozbycia sie z szaf rzeczy juz niepotrzebnych,ktore za niewielkie pieniadze mogs nabyc osoby ktore jeszcze skorzystaja z tych rzeczy,nie nastawiajac sie ma wielki zarobek.Z zarobionych pieniedzy mozemy kupic na tej samej zasadzie rzevzy potrzebne naszemu dziecku.Tylko,ze w naszym miescie jest to niezrozumiale,komis i rzeczy w nim sa podejrzani,wstawiajacy do komisu i sprzedawcy tez.

                          Gość_pomorszczanka
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Odp.: Komis dziecięcy - co myślicie o drugim takim w Ostrowcu?

                          mało opłacalny biznes wstawiac ciuchowe ubranka. perełka na ciuchach kosztuje 8-10 zł w góre wiec za ile ona musiałaby to w komisie wstawic za 15 zł?? do tego prowizja komisu wiec marne szanse ze sie sprzeda te jej 100 sztuk...

                          Gość_anna
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Odp.: Komis dziecięcy - co myślicie o drugim takim w Ostrowcu?

                          Wlasnie,to nie sztuka znalezc byle szmatke za 2zl,a tak jak napisala Pani perelki swoje kosztuja i wymaga zachodu znalezienie jej.koszt porownywalny z tym w komisie juz nawet po upolowaniu.jezeli komus uda sie za 2zl trafic np.bluzke dla starszego dziecka extra np.ze znana postacia z bajki i przyniesie ja do komisu to nie obchodzi mnie ze pochodzi ona z sh tylko kupie ja za 8zl,a nawet 10zl.powodzenia.

                          Gość
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Post nadrzędny dla poniższego posta o numerze 275

                          Odp.: Komis dziecięcy - co myślicie o drugim takim w Ostrowcu?

                          gdzie będzie pani otwierała ten nowy sklepik z markowymi lub bardziej modniejszymi ubrankami,i od kiedy?ja z chęcią zawitam u pani,bo jak oglądam te zdj.na fb z jana pawła to nic specjalnego te ubranka dokładnie pani przyjmuje jak leci nie patrzy na jakosc,nie sztuka nakupować worek za grosze lepiej dołożyć pare groszy i kupić coś fajnego,modnego dla dziecka.N a Sienkiewicza jeszcze można coś wygrzebac ostatnio kupiłam fajne ciuszki w większych rozmiarach tak więc spoko.

                          Gość
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
1234 ... 11121416171819202122
Przejdź do strony nr
27 postów w tym wątku zostało wyłączonych z wyświetlania ze względu na sprzeczność z Zasadami Forum lub czasowo. Możesz wyświetlić wątek wraz z tymi postami.

- Reklama -
- Ogłoszenie społeczne -

- Reklama -

- Reklama -
- Reklama -
- Reklama -
Losowa firma:
FHU MALPOL Halina Michalec
Branża: Nieruchomości
Dodaj firmę