(...) - Niedziela była, kilkanaście samochodów. Trzy razy przejechaliśmy wokół ronda, nie utrudnialiśmy specjalnie ruchu - mówi Dasios "Wyborczej".
(...) Dasios opowiada, że (...) oznakowany policyjny samochód czekał na niego przed domem i później jeździł za nim przez 20 minut. - Podszedłem do tych policjantów i zapytałem, dlaczego mam taką ochronę. Głupio się tłumaczyli i nie przyznawali do tego, że mnie śledzą - twierdzi. - W dziwnych czasach żyjemy. Mieszkamy w jednym mieście, z niektórymi dobrze się znam. Skąd ta złośliwość? - dziwi się.
I dodaje, że przeżywa teraz swego rodzaju déjà vu. Zachowanie policji, zastraszanie i nękanie ludzi, przypomina mu bowiem to, co robiły milicja i SB w latach 80., gdy studiował i brał udział w protestach w Krakowie. - Nie przypuszczałem, że teraz, w wieku 56 lat też będę nękany przez polityczną policję i będę musiał bronić swoich obywatelskich praw - podkreśla.
Jechał sobie od Dąbrowy Piotruś Paris Dasios młody,
Samochodem w dezabilu, na Strajk Kobiet po cywilu.
Też go mają chłopcy, chłopcy-radarowcy,
Dostrzegli go z dala, zapłacił górala.... Na stare piniędze.
O grodzie nad Kamienną (rzeka) w cuda były i będą.
Tematów nie brakuje.
Sorry, taki mamy klimat https://www.youtube.com/watch?v=5mKsKf1sEl8
Frajerzy z Ostrowiec Świętokrzyski część I
Komiks byłby dobry o układach politycznych i kolesiostwie panującym w Ostrowcu.
Zi zu zi zi zu za...