Kiedy zrobi coś władza w sprawie komarów, przecież w naszym mieście wieczorami nie da się wysiedzieć na podwórku , czy nie można by zastosować jakiś oprysków, jak w innym mieście???
a ja w tym roku jeszcze ani jednego nie widziałam,dodam że mieszkam w bloku
nie na 10 tylko na 3,wieczorami wychodzimy na spacer i ani razu ani mnie ani moich dzieci żaden nie ugryzł
Widzieliście ile kasy świnoujście wydaje na komary? I jak grzyzły tak gryzą. Naprawdę musiałaby być ich plaga, żeby pryskać. Tak to szkoda pieniedzy. Koamry były, są i będą :(
fakt , strasznie tną , w domu można temu zaradzić, na ogródku żeby posiedzieć też , gorzej ze spacerem no po prostu nie mozna sie opędzić!