Uciekaj od niego kobieto !! Wiem cos o tym...
Jak nie macie dzieci to uciekaj
Z dzieckiem uciekaj .nie pozwól sb na traktowanie takie.
Kolejny raz ponizyl mnie i wyzwał przy synu. Biedny siedzial i patrzyl a potem przyszedl przytulił sie i nie chciał odejsc.
Jak facet bije to nic dobrego z tego nie bedzie.Podniosl reke raz kolejny raz i co bedzie pozniej?A dziecko patrzy i drzy.Latwo jest wymadrzac sie tak troche z boku ale lepiej chyba miec spokoj.Co bedzie jak uderzy mocniej?
a po co o tym piszesz? chcesz litości? napisz po co piszesz. Wiadomo że powinnas odejśc od niego a raczej go wygonić, chyba że jesteś tego warta co ci robi
nikt nie jest tego wart jak można tak pisać.
Kobieto opamiętaj się,nie dla siebie,dla syna.Jaki los mu gotujesz? Co to dziecko winne,ze musi przez to przechodzić,ze musi byc świadkiem takich scen,ze musi to przeżywać???Nie masz nikogo do kogo mogłabyś iść z dzieckiem? Nikt Cie nie przygarnie na jakiś czas? Rodzice,rodzeństwo?Ja nie będę tu opisywać swojej historii,bo to temat na książkę,ale miałam dwie córki,bylam bez pracy,bez pieniędzy i po operacji i dalam radę.Dzis żyje jak człowiek,w spokoju,a to najważniejsze.I Ty dasz radę,tylko musisz chcieć.
ale pamiętaj księżniczko, łobuz kocha najbardziej
Wrrr.. Trafia mnie, gdy czytam takie porady albo bezczelne pytania, po co ktos to pisze! ToTylkoJa, przykro mi. W kilku zdaniach napisalas wiecej niz moze sie wydawac. Zabilo mi mocniej serce, sama jestem mama. Rozpad rodziny jest dramatem dla dziecka, niezrozumialym dla innych. Przemoc tez jest dramatem I nie wolno godzic sie na nia. Sa ludzie, ktorym pomogla terapia I uratowali swoje zwiazki. Jesli nie bedzie chcial pojsc z Toba, wybierz sie sama. Polecam Ci Pania Renate Mrugale, psychologa (zapytaj w OIK, Pulanki 10). Byc moze warto zawalczyc o Wasz zwiazek, nie znam jednak Waszej sytuacji. Agresorzy to ludzie nieszczesliwi, bez pomocy raczej nie daja sobie rady ze swoim problemem. Najwazniejsze - zadbaj o bezpieczenstwo synka I swoje. Masz wplyw na to, co bedzie za chwile, jutro I za tydzien.
psycholog tak ale jak juz odejdziesz. musisz byc silna mieć wiarę w siebie i dbac o zdrowie . pomysl czy bedziesz mogłoa usiąść z nim przy stole .Śmiac sie i kochać byc poprostu szczęsliwa ,żadna terapia w takim przypadku nie wypierze ci wspomnień .trzeba wybrac mniejsze zło ..Powodzenia
Widać, żę o późnej porze piszesz .... . Agresorzy to nieszczęśliwi ludzie w/g ciebie, więc pozwólmy im znęcać się nad sobą ????? Nie wierzę, że jesteś kobietą - Klaro!
Klara Ty chyba z kosmosu upadłaś na głowę.Facet bije kobietę,dziecko patrzy a Ty wysyłasz ją na terapie. No żal!
Ona ma walczyć o związek? Boże czy Ty to czytasz i nie grzmisz?
Dlatego faceci się wyżywają na kobietach,zdradzają bo w ten sposób swoje frustracje odreagowują i to się nie zmieni.
Tych razów które dostała nie zapomni nigdy,a dziecko od małego uczy się i patrzy na agresje. Ty piszesz bzdury że dla ratowania rodziny ma się na to godzić?
Właśnie przez takie słabe i naiwne kobiety faceci pozwalają sobie na takie zachowanie bo liczą że im to ujdzie płazem i często uchodzi bo naiwne kobiety siedzą cicho,znoszą upokorzenia w imię ratowania rodziny.Co warte takie życie?
pytanie na co?czy mu oddasz policzek? i co wygrasz tym? możesz doprowadzić do gorszej tragedii.Nikt tu nie zna Twojej sytuacji by coś konkretnego poradzić-Ty musisz o tym sama decydować co będzie najlepszym wyjściem z sytuacji w której sie znalazłaś.
Uciekaj ją uciekłam z dzieckiem od takiego samego jak ty i wierz mi że to była najlepsza decyzja.lepiej być samotna mama niż żeby ktoś tobą poniewieral a dziecko patrzylo z przerażeniem.kiedyś się odwazysz?' watpie .szlak mnie trafia jak czytam takie watki sama to przeszlam i o porady nie pytalam to normslne se sie ucieka od takiego psychopaty