poczekaj aż psimen wstanie, powie, że deszcz pada
W niedzielę (23 lutego), protestujący na Majdanie domagali się usunięcia z Ukrainy rosyjskich dziennikarzy. Tego samego dnia, Rada Najwyższa Ukrainy anulowała tzw. ustawę językową, która dawała przywileje językom mniejszości narodowych w regionach Ukrainy o dużych skupiskach tych mniejszości. W tekście anulowanej ustawy wymienionych było 18 języków, w tym j. polski. I pomyśleć, że nacjonaliści ukraińscy nie zdążyli jeszcze wejść do rządu. Za pomoc w zwycięstwie w pomarańczowej rewolucji prezydent Wiktor Juszczenko podziękował Polakom nadając Banderze tytuł bohatera. Tytuł stracił dzięki zabiegom prezydenta W. Janukowycza. Ustawę językową wprowadziła Partia Regionów Janukowycza. Aż boję się myśleć jak teraz podziękują nam ukraińscy nacjonaliści za pomoc w ich zwycięstwie. Graniczymy z krajem ogarniętym chaosem i faktyczną anarchią, w którym nacjonalizm z zabarwieniem faszystowskim jest miarą "poprawności politycznejâ. Graniczymy z krajem, w którym niebawem dojdzie do gigantycznego kryzysu gospodarczego. Graniczymy z krajem, w którym jedna z partii koalicyjnych głośno mówi o swoich roszczeniach terytorialnych względem Polski. Czy da się to jakoś spuentować? Oczywiście: dziękujemy panie Sikorski. Chwała Bohaterom!po co ich popieracie!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!