Witam:) Moj mąż wyjezdza za granice na dosyć dlugo i chcialabym zrobić mu ostatnia pozegnalna kolacje :) Ma ktos jakies pomysly by ten wieczor byl przyjemny?
Moze lepiej ten czas spedzic razem we dwoje bez garczkow muj maz jak wyjezdza to spedzamy ten czas we dwoje razem z winkiem smutno by mi bylo przy takiej kolacij a winko odpreza
Życzę wszystkiego najlepszego, ale z doświadczenia wiem, że to może być naprawdę ostatnia wieczerza. :( smutna rzeczywistość :(