tak najlepsi są ci co tylko z kolegami po mieście chodzą z podniesiona głową hehehe, u nas same takie "koksy: hehe
co z tego że jest silniejszy taki koks? jak są tylko cwani w grupie przykładowo walniesz strzała takiemu liderowi grupy co jaki on tam kozak nie jest a reszta zwieje razem z nim ;-) ahh te wasze koksy, niestety wiekszość z nich to ludzie bez perspektyw na przyszłość
Trzeba rozróżnić dwa pojęcia: koks-czyli ktoś kto regularnie ćwiczy, przyjmuje odpowiednie suplementy i stosuje specjalną dietę, a drugie pojęcie to ulany kluch z wydętym bońcołem, co to myśli że jak łeb na łyso ogoli i bluzę z kapturem założy to lepiej wygląda - ŻAL!!!
I koks prawdziwy moi drodzy, zwał jak zwał, to nie idiota, niekoniecznie musi głowę ogoloną mieć i bandziora zgrywać, kulturystyka to styl życia, wiele wyrzeczeń i ciężka praca.
Masz racje z tym ze nie wielu to rozumie w tym miescie, przerabiaja sie na miesniakow aby miec respekt ale tez raczej tylko a grupie a na solo to cieniasy.
nie każdy koksu to cienias na solo, zdziwiłbyś się, ja widziałem niejednego, który dawał sobie radę niesamowicie sprawnie, aż się wierzyć nie chciało
nom nie wiem ja znam nie takie koksy wkoncu jak sie bywalo w ostrowcu to sie chodzilo po knajpach.siedzi taki i odrazu widac ze cos go w dupe gryzie.wiekszosc z nich uwazaja ze sterydy to suplematy i wala to ile wejdzie nie myslac o tym ze jutro moze juz ich nie byc.nie lepiej przejsc na diete wysoko proteinowa niz podawac sobie jakies sterydy,suplematy ktore tak naprawde nie dodaja ci sily ani nie ulatwiaja przyrostu masy miesniowej tylko cialo zatrzymuje wiekszom ilosc wody w sobie i cialo tzw puchnie dajac efekt napakowanego.znam to bardzo dobrze te klimaty.w ostrowcu nawet nie ma silki z prawdziwego zdazenia.polecam ci abys znalazla sobie kogos innego niz koksa od kotrego nie chcesz dostawac w jape co jakis czas kiedy wjedziesz mu na jego EGO przy kolegach i nie daj boze osmieszysz.tzw kulturystyka to nie wszystko sa inne dyscypliny sportowe podczas ktorych mozesz miec cialo o jakim nie jedna osoba mazyla.wiem co mowie sam prowadze jedna grupe mlodych ludzi chcacych opanowac te sztuke walki i nie potrzebujemy suplematow lecz jak najwieksza ilsc protein ktore znajdujemy w krewetkach watrubkach itp wysoko bialkowych produktachpozdro dla pseudo koksow
PRZYNAJMNIEJ PRZY TAKIM CIAŁKU NAPAKOWANYM KOBIETA CZUJE SIĘ BEZPIECZNIE I JEST SIĘ DO CZEGO PRZYTULIĆ
Typowa laska z naszego miasta :] Musi być łysy koks bo to synonim męskości :) Męskość to nie tylko wygląd, ale przede wszystkim odpowiednie cechy charakteru zapewniające rodzinie byt.
Nie wiem dlaczego, ale jak widze tzw "koksa" łysego, w dresach to mi sie zygac chce. W dresach to mozna chodzic na codzien lub na treningi tylko... porzadny facet powinien porzadnie wygladac. wystarczą jeansy i jakas bluzeczka. Wiadomo, facet powinien miec cos w głowie, wygląd jest mniej wazny, ale w Ostrowcu malo takich oj malo, tylko ci dresiarze bleee i tzw skejci fuuu.
mój mąż ćwiczy od 10 lat. odżywki i ciężki trening dały efekty. może i ma łysą głowę ale woli jeansy od dresów a poza tym ma dobrą pracę i myśli o rodzinie więc nie ma co ,,pakować wszystkich do jednego worka''. właśnie takie młode dziewczyny się za nim oglądają a i nieraz jak wyjdziemy do jakiegoś klubu to zagadują bezczelnie ale ma poukładane w życiu i wie co jest najważniejsze.
http://i1.ryjbuk.pl/d43c29fd987607d1324e6166b287529c5b00d807/kulfonxx-jpg