Dlaczego większośc ludzi się tak rzadko myje. czasami nie da się stanąc obok w kolejce w sklepie czy na poczcie :(
Ludzie -myjcie sie codziennie i codziennie zmieniajcie bielizną
Tragedia. Popieram prośbę. W upały jest to bardzo uciążliwe. I to młodz w miarę i ludzie koło 50 śmierdzą potem, brudem skiśniętym, nie myją zębów. Potem powstaje wątek, moja żona unika sexu. Też bym kurde unikała, nawet przebywania w jednym pokoju.
Podpisuję się pod tym. Jak jest gorąco lepiej nie wsiadac do autobusu bo strasznie śmierdzi potem
Zapodaje? Co to słowo oznacza? Ja ryby to tylkoczuję w rybnym na Sienkiewce.
14.26 powachaj stará, raz w miesiacu rybom zapodaje na pewno
hahhha może tu leży problem,
Dziś w Kauflandzie wielki grubas byłby mnie udusił swoim smrodem kilkudniowym. Na ogół nie przeszkadza mi to, ale bez przegięć. Zapachy spod pachy.
Bo to prawdziwy chłop jest.A prawdziwemu chłopu z gęby zalatuje, spod pach i ciągnie się za nim zapach niemytego wora.A jego pan koniecznie z serem.
Pasuje do tematu ;)
woda droga to trzeba na myciu oszczędzać
Jednym z ostrowieckich patentów,a może i ogólnopolskich jest mycie naczyń przy zamkniętym zlewie,potem ta woda jest wybierana ze zlewu jakimś garnkiem i wlewana do wiadra,które następnie jest ustawione w WC i ta brudna woda jest używana po skorzystaniu z toalety.Na moje pytanie,czy spłuczka jest zepsuta,otrzymałem spojrzenie pełne wyrzutu.Chyba prościej postawić wychodek na zewnątrz.Woda droga,szambo drogie,to się nocami leje na inny teren.Byle wąż jak najdłuższy był,bo obok własnej "willi"nie może śmierdzieć.Faktem jest,że Polacy są narodem brudnym,nieprzyzwyczajonym do podstawowej higieny.I wcale nie trzeba wydawać majątku na różnego rodzaju pachnidła,by poczuć się swieżo i by inni nie zatykali nosa przechodząc obok innej osoby.Realny koszt użycia prysznica to wydatek rzędu 1 zł.Czy to tak dużo?
Cóż, ścieki cholernie drogie ale jak można spłukać toaletę wodą po myciu gara po bigosie.
Niestety jest to duży problem ludzie się nie myja niestety....
Najwięcej na temat higieny ludzi(nie tylko w tym mieście) mogą powiedzieć pracownicy Izb Przyjęć w Szpitalach, czy ratownicy Pogotowia. Czasem podobno, to dech zapiera, jak trzeba zbadać jakiegoś "eleganta" lub "damę". Wypadek, zasłabnięcie może się zdarzyć każdemu i wtedy brutalna prawda wychodzi na jaw.