Uważam że Ola pozbyła się intruza-chłopa i teraz wie co znaczy być wolną,a zarazem szczęśliwą.
Ja tak miałam i mam do dzisiaj jak pozbyłam się z mojego życia nieudacznika. Kocham życie.
Nie pozbyłaś się niestety gdyż siedzi on w twojej głowie wciąż. Razem ze złymi emocjami jak widać. Jakbyś naprawdę była wolna to nawet byś o tym nie wspominała.
Kiedyś mądry człowiek rzekł: "Jeśli wiesz dlaczego żyjesz to poradzisz sobie z tym jak żyć". Te słowa są moją dewizą życiową. I ciągle pamiętam, że życie krótkie i kruche jest!