Zawsze miałem psy, od kiedy pamiętam. Nigdy nie strzelam z petard, bo wiem jaki to dla nich stres. Rozumiem też, że niektórzy chcą sobie strzelić z petardy. Ale zrób to w sylwestra, wtedy kiedy można. A nie już od połowy grudnia muszę psa na tabletkach uspakajających trzymać, żeby nie zszedł na serce, bo jakiś bezmózg musi wyżyć się strzelając z petard pod klatką lub wyrzucając je z balkonu. Nie bądźmy egoistami, myślmy też o innych i czy nasze czyny nie szkodzą innym, tym bardziej te, które są zbyteczne. A najbardziej nie lubię tych debili typu Janusz/Grażyna, którzy piszą, że on se może postrzelać petardami i nie obchodzi go los zwierząt, bo mu one osrywają trawniki. Żal i straszno.
No i też sprawa bardzo ważna, puszczanie fajerwerków jest dozwolone tylko przez 2 dni w roku. Prawo 2017 i przepisy prawne jasno określają, że za zakłócanie porządku publicznego hałasem grozi nam kara grzywny. Zapis w artykule 51. brzmi: "Kto krzykiem, hałasem, alarmem lub innym wybrykiem zakłóca spokój, porządek publiczny, spoczynek nocny albo wywołuje zgorszenie w miejscu publicznym, podlega karze aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny". W takim razie kiedy można puszczać fajerwerki? W ciągu roku są tylko 2 dni, kiedy można to robić - jest to oczywiście Sylwester, czyli 31 grudnia oraz Nowy Rok, czyli 1 stycznia. W przypadku złamania przepisów grozi nam grzywna w wysokości nawet do 500 zł. Puszczanie fajerwerków jest dozwolone tylko, gdy robi to osoba dorosła, która jest trzeźwa.
Nie bójmy się więc, zadzwonić na policję, przyślą radiowóz, który sprawdzi zgłoszenie i przyjedzie na interwencję. Polecam.
Wczoraj na Stawkach geniusz odpalił i rzucił petardę pod skrzynkę gazową. Jak nazwać takiego człowieka? Debil? W tym okresie u kilku geniuszy zostaje wyłączone w mózgu myślenie i rozsądek. Włącza sie tylko muszę sobie postrzelać. Ludzie ci nie szanują innych więc co pisać o zwierzętach? Ciekawe co by zrobili jak oni sami czy ktoś z rodziny ucierpi od wybuchu petardy?
Szkoda że nie zadzwoniłeś na policję, może by to czegoś tych debili nauczyło. Na izbie przyjęć w szpitalu pewnie będzie paru "geniuszy" bez palców. Pamiętam też przypadki, kiedy od fajerwerków zapaliły się domy lub mieszkania.
Zgadzam się absolutnie z Tobą gościu 15:07, ale niektóre mózgi takiej wiedzy nie przyjmują.
Spoko, po hucznym Sylwestrze będą podane szczegółowe informacje na temat ilości obrażeń doznanych na skutek braku mózgu. Pozostaje mieć tylko nadzieję, że nie dotknie to niewinnych ludzi. TVN24 jest czujny i tam szukajcie informacji z całego kraju.
A ja mam psy i strzelam. A moje psy tylko merdają. I niczego się nie boją.
No cóż, podobno psy upodabniają się do właścicieli. Ty dla przykładu dla swoich pupili, już dzisiaj możesz zacząć merdać ogonkiem.
Warto zapamiętać tę poradę EE jak następnym razem psy sąsiadów zaczną wyć to zadzwonie po policję.
Pewnie nie miałeś takiej sytuacji bo widać już po wpisie brak empatii, że coś przejedzie na sygnale. Jeden pies zawyje inny zaszczeka i orkiesta na kilkanaście mord aż do rana. Janusze i Grażyny później chodzą nie wyspani bo pies Kariny i Sebastiana w nocy dawał koncert.
Tylko tak można odreagować to całoroczne szczekanie w bloku. Niech one też poczują jak to jest jak coś wyje w nocy kiedy nie chcesz.
17:28. Proponuję wybudowanie wilii pod lasem. Spokój, natura, bezstresowość zapewnione(oprócz nieproszonych włamywaczy, ale to Pikuś), jak się nie umie żyć wśród ludzi. Tak na marginesie, to ty chcesz się zemścić na znienawidzonych sąsiadach( przykład książkowej socjopatii) czy na niewinnych, bezbronnych zwierzętach?
500+ już strzela od kilku dni - tak nasze podatki idą na marne
No i boli cię 17:47, że nie tylko łostrowieckie elyty stac na fajerwerki:)
Niech ci Tusk odda te podatki co mafie zagrabiły pod jego skrzydłami.
Jak Bierecki i spółka oddadzą kasę ze skoków.
Serio nie wiesz o tych kilku miliardach z BFG, czy udajesz?
Albo podaj wiarygodne żródło na ten temat.