Wyglądają jak potwory no ale coż nie każdemu dupka w dżinsy wejdzie a legginsy rozciągliwe i tanie więc nie szkoda jak sie przetrą pomiędzy nogami
Jakim cudem ten huj i pedal dopuscil taka wypowiedz do publikacji i to nie jest sprzeczne z zasadami forum ,chcialbym cie kiedus poznac popaprancu :):):)
Może i masz rację ale takie kobiety o ktorych piszesz wyglądają we wszystkim dobrze, bo raz, ze są wysokie a dwa maja figurę modelki. Czy wszyscy panowie są przystojni i mają piękne ciała? No nie a mimo to zakładają latem np krótkie spodenki, gdzie nóżki jak u kaczuszki a w dodatku krzywe :-) za granicą jest lepsza moda bo na spodnie dresowe zaciąga sie skarpety (na wierzch) i heja na miasto :-) ale tam nikt na to nie zwraca uwagi, nie ma takich nieocenionych, ulicznych krytyków.
jorge biedaku, a Ty się każdej d..pie przeglądasz i rozmarzasz? FRUSTRAT z ciebie. Ja uważam, że czy wysoka, czy niska jak ma zgrabne nogi to niech sobie chodzi w leginsach ale pupa powinna być zakryta. To nie jeansy. No i absolutnie nie są dla grubasek a one je najczęściej noszą, bo im wygodnie tak chyba i nie interesuje ich zdanie jakichś nieszczęśliwych chłopców.
8:03 wcale te wysokie kobiety nie są takie znów pociągajace jak już. Są takie co mają mnóstwo kompleksów i proszą u endokrynologa o środek na zatrzymanie wzrostu. Znam taką co ma 189 i jest tak nieszczęsliwa z tego powodu, że wolałaby mieć 155 pewnie.
Może dla swojego męża jest piękna ze swymi niedoskonałościami, może taką ją kocha, bo miłość ma się w sercu a nie w oczach. Ty pewnie chodzisz w jeansach z krokiem w kolanach jak z pełnym pampersem i w czapce pierdolce na bakier i jest ok?
W bogatszych krajach ludzie nie przejmuja się wyglądem tylko w Polsce esteci uliczni sie znalezli w takim Ostrowcu hah. W Norwegii np. idzie sobie kobieta ubrana w płaszczyk, spódniczka, torebka... elegancko a na nogach adidasy :-) albo facet odpicowany w garnitur a na nogach trampki.
Ubierać się tak, żeby nie rzucać się w oczy; chyba, że komuś na tym szczególnie
zależy.
Popieram 06:14 Po tych wpisach widać jak daleko ludziom do Europejskich standardów,w innych krajach jest swoboda,nikogo nie interesuje czyjeś życie czy ubiór,każdy ubiera się jak mu wygodnie .Tutaj, jeśli innym nie pasuje nie musi patrzeć,wygoda, dobre samopoczucie podstawą szczęścia i swobody ,natomiast większość ludzi nawet widać na tym forum,żywi się plotkami,kto z kim żyje,jak żyje,w co ubrani ,ile komu kasy na jaką uroczystość dać...Ludzie czy Wy nie macie innych zmartwień?Zorganizuje ktoś może komitet pomocowy rozejrzeć się trzeba czy któraś z okolicznych rodzin czy osób starszych bez pomocy nie potrzebuje opieki ,nie jest głodna itd...Miłego dnia życzę wszystkim ciekawskim tutaj przebywającym....n
Roznica miedzy kobietami w legginsach a osobami , które je obgadują itp jest taka , ze one mogą schudnac i sie zmienią , a osoby , które sie trudnią krytykanctwem jak byli głupi tak juz nie zmądrzeją . I kto jest w gorszej sytuacji ? :)
11:06 Ty chyba w W-wie nie byłaś, czy w Berlinie. Tam to ludzie chodzą tak jak wstaną. po bułki bez żenady idą w kapciach, dresach z krokiem w kolanach, bez makijażu i w ogóle bez rozczesania włosów. W Ostrowcu lale makijaże pełne o 7rano. Cóż, wiocha i każdy się lampi. Rzygać się chce tymi wsiami, gdzie każdy aby z otwartą japą się przygląda innym. Nawet na pogrzeb polezą z ciekawości idioci.
ja uważam że leginsy trzeba umieć nosić, niesttey wiele Pań zakłada je do zbyt krótkiej bluzki lub wybiera te prześwitujące...
Wielka szkoda, że elegancja i dobry smak odchodzą do lamusa. Pogląd " każdy niech się ubiera jak chce a inni niech nie patrzą " powoduje, że coraz mniej na ulicach widzi się ładnych, zadbanych i stylowo ubranych osób. Zarówno kobiet jak i mężczyn.
Dziś widziałem w restauracji piękne zjawisko - weszła młoda kobieta ubrana w zwiewną sukienkę białą w groszki, talia podkreślona szerokim paskiem, czerwone szpilki, zgrabnie się poruszająca...Na tle innych wyglądała jak nie z tej epoki. Wszystkie głowy się za nią odwróciły. Tak kobietki powinny się ubierać.
Rozumiem że to było we śnie ...))