"Nie wolno dyskutować z urojeniami, kłócić się – chorego i tak nie przekonasz, a możesz wyzwolić złość i pogorszyć jego stan." W trosce o zdrowie tej chorej osoby przestańmy z nią dyskutować.
Bogobojna Fela a braci wyzywa od idiotów. Ta jej wiara to na pokaz.
To są osoby bez krzty honoru ta Fela i ciemniak pod różnymi nickami i szkoda dla nich czasu, bo oni mogą cały dzień pisać tylko dla samego pisania. Taka choroba rodzinna. Polecam spacer. Pogoda super.
Dziękuję. Wolę inne towarzystwo. Nie jestem psychiatrą.
Sądząc po Twoich wypowiedziach gościu 13:51, takie spotkanie z psychologiem albo psychiatrą bardzo by Ci pomogło, naprawdę.
Mąż Felki się odezwał. Co za .....?
Gratuluję wyobraźni. Może zaczniesz pisać powieści fantastyczne ?
Dziękuję za uznanie. Fantastyczne to niekoniecznie ale melodramat o Was to czemu nie. Tylko kto chciałby o was czytać? Czytając wcześniejsze posty to widzę, że jesteście na tym forum jak wrzód na du..e.
Czytając Twoje posty można zobaczyć jeszcze gorsze rzeczy ;) Boli Cię to, że ktoś ma swoje zdanie i poglądy na życie a jeszcze bardziej nie potrafisz pogodzić się z tym, że są one odmienne od Twoich.
Gorszych bredni nie czytałem. Jasnowidz? Wie czy kogoś coś boli i co potrafi. Co więc mnie boli?
Nie trzeba być jasnowidzem do tego. Wystarczyć przeczytać ze zrozumieniem post gościa 15:12.
No to musisz nauczyć się czytać. Zabolał to raczej ciebie wniosek gościa z 15:12. To, że jesteście na tym forum jak wrzód na tyłku to widać nie tylko w tym wątku. Na każdym jesteście niemile widziani. Kto tu nie może się pogodzić z faktem, że poglądy innych są odmienne od jego? Widzę, że w poście o 15:29 napisałeś o sobie, o swoich odczuciach. To nie było jasnowidzenie to była autoocena.
Chyba raczej nie powinniśmy mieć wątpliwosci, że duża częś tego typu postów to feministyczna/lewacka propaganda ?
A gdzie jest Kasandra - naczelna feministka tego forum ? Czyżby szukała w końcu uczciwej pracy, by spłacić długi wierzycieli, którzy licytują jej dom ? Czyżby stąd to parcie na afisz ?
"Nie wolno dyskutować z urojeniami, kłócić się – chorego i tak nie przekonasz, a możesz wyzwolić złość i pogorszyć jego stan." W trosce o zdrowie tej chorej osoby przestańmy z nią dyskutować.
A ty może jesteś Kasandra, że głos w tej sprawie zabierasz ? :))