Ty na pewno nikogo nie sprowokujesz,bo żeby prowokować to trzeba mieć czym.
a jak ma sie czym prowokować to po co szczuć? nie lepiej pewne uroki zachować dla męża?
Marianka, daj sobie już siana bo ośmieszasz się na całego.
A ja lubię, a wręcz uwielbiam być prowokowany przez dziewczyny kobiety, panie i panienki!
Felice znowu zjadła coś niestrawnego. Wątroba jej siadła, nie filtruje toksyn i te toksyny jej do mózgu przeniknęły.
:( cholera wiedziałem że coś źle robie. Tylko na jednej babie całe życie. I teraz forumowa święta trafnie oceniła żem marny myśliwy.
Tym razem Ci sie udalo. Samo sedno:)
Gdyby Fela wdzięki miała,to by chłopów prowokowała,
Lecz u Feli powab nikły,bo jej wdzięki z wiekiem znikły.
Zaganiana,zatroskana musi dbać o swego "Pana"
Prać,gotować,zadowalać i na forum mrzonki bajać.
Wielbić "Pana",męża swego,bo nie znajdzie już drugiego.
Chociaż stary,łysy,mały i go pryszcze obsypały,
To wypłatę w dom przyniesie,z lasu drzewa też naniesie.
Zje co Fela ugotuje,gacie sobie zaceruje.
Komin czyści regularnie,bo nikt już go nie przygarnie.
Tak to się znaleźli,w jednym korncu z makiem,
Ona z wielką dziuplą,a on z małym ptakiem.
Hahahaha doskonałe. Szkoda tylko, że zarówno ciemniak jak i Fela, to ta sama osoba, ale wiersz przedni.