Był wątek dla mężczyzn, więc niech teraz kobiety się wypowiedzą.
kumple jego nienawidzę ich !!!!
mi też nie odpowiadają jego kumple, przez tych kolesi to się zrobiła z niego taka łajza, że szkoda słów, jak już chłop zadaje się z kumplami i kumple są ważniejsi od rodziny, a na początku od dziewczyny, to radzę okrążać szerokim łukiem, albo kumple albo żona i rodzina
Mój nie umie rozmawiać:( A rozmowa to połowa sukcesu. Słowa ranią ale też naprawiają.
nie Twój jeden nie potrafi rozmawiać wtedy gdy jest sam....
Brzuch i rutyna, żadnego entuzjazmu i ciągle coś dolega
Moje panie żeby być w udanym związku trzeba mieć końskie zdrowie i anielska cierpliwość.Mój pierwszy związek /młoda i głupia byłam/rozpadł się z powodu zazdrości. Wieczne sprzeczki,sprawdzanie i właśnie też myślałam tak , że wszędzie razem , bo chciałam istotnie tak. Niestety mężczyźni są inni niż my kobiety.Teraz mam supermena/dużo młodszy ode mnie/ Mam doświadczenie i wiem co należy zrobić żeby zatrzymać przy sobie mężczyznę.Przede wszystkim tolerancja ,pokazać , że się mu ufa, nie narzucać swojej osoby o każdej porze dnia i nocy, dać oddychać. Nie pójdzie codziennie na piwsko - gwarantuję.Mężczyzna musi czuć się mężczyzną , a nie pantoflarzem z którego nabijają się kumple, bo wtedy poczucie godności i wartości u niego spada do zera.A to nie jest dobre dla obojga.
To jak jesteś dużo starsza to już wiemy czemu woli wychodzić bez ciebie :) Jakbyś była młodsza od niego laseczka to by chciał cię mieć przy boku cały czas i nawet do kumpli by cię zabierał żeby się pochwalić i żeby zazdrościli. A tak to ma wolność, nie narażając się na kpiny kumpli z połowicy używa sobie życia a tolerancyjna starsza żona grzecznie czeka w domku nie ograniczając go w niczym.
Prawda! Jak facet jest zakochany to wręcz nie wypuszcza kobiety z rąk :) A jak potrzebuje od niej odpoczywać to znaczy że męczy go przebywanie z nią czyli uczucie ostygło .
Gościu16:37 mam 30+ i jestem pewna że chciałabyś tak wyglądać jak ja.Mąż bardzo chętnie zabiera mnie i przedstawia swoim kolegom , ale jeżeli ja nie znajduje ciekawych tematów do pogadania z nimi to co mam sterczeć u boku męża ? Mam go pilnować? chodzić po niego do pracy ? jak tam kiedyś czytałam , że taka jedna latała i pilnowała , bo brzydka była i się bała o swojego męża. Ja znam swoją wartość i nie muszę wisieć na ramieniu męża.
19:31 który niby facet nie wypuszcza kobiety z rąk? chyba kobieta jego jeżeli jest mało wartościowa , nie ma pracy , ani urody to łapie co jest i nie wypuszcza. Ty taka jesteś , że mierzysz swoja miarą te lepsze od ciebie .?
O,widzę że parę słów prawdy zabolało? Brakło argumentów i zaczęło się strzykać jadem... Taro13, twój język cię zdradza. Używanie pogardliwych sformułowań w stosunku do panów którzy wolą towarzystwo swoich kobiet i którzy nie przejmują się zdaniem kumpli ,obsesyjne podkreślanie że każdy facet potrzebuje wolność i agresja zawarta w twoich wypowiedziach świadczą że najwyraźniej masz z tym jednak jakiś problem. Myślę ,że wbrew temu co piszesz nie zawsze odpowiada ci ta wolność twojego męża ale musisz na to pozwalać bo nie masz wyjścia. A wypowiedzi na forum to próba potwierdzenia że każdy facet tak myśli i postępuje jak twój. Otóż jak się przekonałaś nie każdy.
W zwiazku liczy sie serce, rozum , dusza a ciało to nie jest sprawą pierwszorzędną.
mój facet jest fajny, nie domaga się bez przerwy seksu a to dla mnie najważniejsze, reszta ujdzie :) dogadujemy się
ja właśnie szukam takiego faceta, który nie będzie myślał tylko o jednym, dopóki nie znajdę takiego to wolę być sama
Nie czuje że jestem dla niego ważna :(