O co chodzi z kobietą ubraną na ciemno wychudzoną cały czas chodzącą pod Biedronką na Waryńskiego? Co robię zakupy czy to rano czy wieczorem to obowiązkowo ona się tam szwenda, podchodzi do kierowców i o coś pyta
Ta pani cierpi na chorobę zwaną alkoholizm co cię dziwi?Nie każdemu w życu sie uklada jak powinno.
Też ją widzę codziennie ale nigdy nie widziałam żeby była pijana
Alkoholizm to nie choroba tylko sposob na życie co niektórych ludzi którym się niechce pracować.
Sposób na życie tych, którym nie chce się pracować. Interesująca koncepcja. Czasem w życiu człowieka dotyka coś strasznego, a że każdy człowiek jest i silny i słaby, to niektórzy nie umieją inaczej sobie poradzić z życiem i popadają w nałóg. Każdy przypadek jest indywidualny. Generalizowanie w każdej sprawie to nic dobrego.
Na ten temat byl juz obszerny watek ,po co nowy zakladac , poszukaj a dowiesz sie wszystkiego .
już było kilka tematów zalozonych o tej pani
Kolejna plotkara zakłada wątek i pyta "o co chodzi z kobietą ubraną na ciemno wychudzoną ..." A co przeszkadza ci że chodzi, czy powietrze zbiera? Co za prowincja, nikt nie może z tłumu wyróżnić się, bo gawiedź szybko go namierzy i wyrzuci na brzeg.
Mnie wkurza to żebranie i granie przez to na ludzkich emocjach, powinni za to karać.
fakt, twarz wyglada na zniszczona, wychudzona, zamyslona, dziwna, raczej pomyslalabym ze jest chora ale nie na alkoholizm
A co byś pomyślala?Dziwi mnie zakladanie co jakiś czas wątku o tej osobie tyle ludzi ja zna w O-c!Moze ten wątek zaklada jakiś zboczony fanatyk tej pani?Co nie podeszla do ciebie po "Biedronka",że pytasz?Czy zaczepiala ciebie??Dajcie już spokój robicie sobie pożywke z chorych ludzi co niemogą się uporać ze swoją chorobą bawi was to?!
Kobieta proponuje sex za papierosa. Samotna, gdy była nastolatką zmarła matka. Wychowywał ją ojciec. Röżnie plotkowano na osiedlu. Już pod koniec lat 90 kupowała fajki na sztuki.
Widuje ja... I tam pod biedronka i na rynku raz chciala ode mnie zadzwonic ale nie dalam jej telefonu i poszla do jakiejs dziewczyny ta dala jej telefon a ta nagle zaczela z nim jciekac a!e na szczescie dziewczyna ja dogonila i tel wyrwala a ta "kobieta" uciekla.. Czesto widze ja tez pod poczta
Jeśli nikomu nie robi szkody czy krzywdy to niech sobie chodzi gdzie chce, przecież ma do tego prawo.
Do gościa z23:50 a co proponowala ci sex,że tak piszesz?Skąd wiesz ,że tak robi?
no nie wiem czy proba kradziezy telefonu to ,,nie robienie komus krzywdy"...