Przeczytaj jeszcze raz wypowiedzi JKM. Jezeli ich nie zrozumiales, to zawolaj kobiete, moze wytlumaczy Ci obrazowo na czym polega szowinizm ;)
Na temat Korwina wypowiadalam sie juz w innym watku, wiec nie bede powtarzala tych samych opinii. Wystarczy odszukac moje posty.
Zreszta od wydania pierwszego numeru Najwyzszego Czasu, JKM nic nowego nie powiedzial. Jedynie zdobyl wieksza popularnosc, glownie dzieki opozycji wobec mainstreamu w sprawie Ukrainy. Robi sie fetysz z jego rzekomej inteligencji, ktorej koronnym dowodem sa sukcesy brydzowe. Lecz dla mnie dowodem januszowej inteligencji jest fascynujace obrazowanie funkcjonowania gospodarki za pomoca mitu zbitej szyby :D
Kiedys uwazalam pana Janusza za dosc racjonalnego faceta, do czasu gdy JKM nie zaczal urozmaicac mszy pralaciny Jankowskiego, zajmujac fotel obok oltarza, przeznaczony dla koncelebrantow. I wtedy nastapilo spiecie w moim mozgu oraz uswiadomienie pewnego waznego detalu. Jak ten racjonalny jegomosc przetrwal w tej swojej racjonalnosci nigdy nie krytykujac absurdalnej i sprzecznej ze zdrowym rozsadkiem katolickiej szarlanterii....wtedy czar prysl.
To juz bylo praktykowane w poprzednich wyborach przez innego Ksiecia Pana, tez Janusza. Teraz wyplynelo nastepne szambo na fali "nowej jakosci" w polityce. Korwin pewnie w tym momencie popija koniaczek, pali kubanskie cygaro i odbywa partyjke brydza, cieszac sie, ze PR-owo wygrywa. A ego mu tak rosnieee, ze wkrotce nastapi eksplozja.
Wg. mnie polityk, który od wielu lat nie mówi nic nowego jest zdecydowanie bardziej wiarygodny od takiego, który przed każdymi zmienia poglądy i raczy nas coraz to nowszymi i bardziej wymyślnymi obietnicami niemożliwymi do spełnienia. Polityk przede wszystkim powinien mieć własne poglądy i pozostać im wierny, także fakt, że JKM ciągle mówi to samo powinien działać na jego korzyść. Niestety tępa polska pseudointeligencja o zachwianych poglądach przyjmuje to jako rzecz irracjonalną - co samo w sobie jest irracjonalne.
Ale ją zmasakrowałeś. Lubie to!
Tak, tak oczywiscie :) Masz racje, poniewaz swiat stoi w miejscu wraz z koniunktura finansowa, gospodarcza i spoleczna. Dlatego nalezy swoje poglady zatrzymac w epoce feudalnej ;)
do Gościa z 12:43 Przyjmuje to jako irracjonalne, bo tezy, które głosi JKM są irracjonalne w większości.
Martik z 23:15 Chcę ujrzeć, co w wyniku eksplozji ukaże się w głowie Pana JKM, wierzę że mnie nie zawiedzie....))
Martik, też tak myślę ...))
Racja. Janusz to bystry biznesman. Znalazl nisze w rynku prasowym i wydaje swoja gazete. W Absolutnym razie nie mam do niego o to pretensji. Jednak mowienie że ktoś nie idzie po kase a umieszcza siebie i cztery osoby z rodziny na listach do PE, no sorry... To mowi samo przez sie
Widziałeś gdziekolwiek oświadczenie majątkowe, skoro wierzysz na słowo
Gosc, 20:46
Tak, masz racje. Korwin rzeczywiscie, zrezygnowal z zusowskich swiadczen emerytalnych, lecz jako wielki wrog socjalizmu pobiera emeryture z KRUS-u. Chcialabym zobaczyc pana Janusza, ze swoja mucha orzacego pole uprawne ;)
Nie wszyscy myślą twoimi kategoriami, komuszko. Ludzie mają zasady. Możesz to sobie wyobrazić?
A jakie zasady ma JKM?
Owszem, w kilku kwestiach zgadzam sie z nim, np. w sprawie kryzysku ukrainskiego lub z opinia na temat Generala Jaruzelskiego. Ale jego wypowiedzi na temat kobiet, to wielce fascynujace mysli, ktore swiadcza o wyjatkowej inteligencji kandydata na parlamentarzyste. Mozna z nich wysnuc wniosek, ze facet, to tylko kupa miecha bez ambicji, zgadzajaca sie prowadzic za raczke mala kretynke sluzaca tylko do znoszenia jajek. W ten sposob Korwin kwalifikuje sie do panteonu przywodcow stada kur niosek, bez zadnych praw wyborczych. Na dodatek jest to juz stary siwy kogut, z ktorego nawet dobrego rosolu nie ugotujesz ;)
A oto niektore zlote mysli JKM:
"By oszczędzić ludzkości kolejnych konwulsji, musimy jasno i stanowczo powiedzieć naszym kobietom, starcom i dzieciom: My tu rządzimy! Żadnych eksperymentów! Żadnego „współdecydowania” w rodzinie! (…) Panowie! Zachowujmy się odważnie, po męsku! "
"I nie chodzi o estetykę: w społeczeństwie obowiązuje zasada: „Z kim przestajesz, takim się stajesz”, więc i oglądanie – godnych podziwu skądinąd – wysiłków para-sportowców może przynieść – przejściowe, na szczęście – zaburzenia w motoryce!. Jeśli chcemy, by ludzkość się rozwijała, w telewizji powinniśmy oglądać ludzi zdrowych, pięknych, silnych, uczciwych, mądrych – a nie zboczeńców, morderców, słabeuszy, nieudaczników, kiepskich, idiotów – i inwalidów, niestety."
"Generalnie zgadzam się ze stwierdzeniem, że kobiety nie powinny mieć praw wyborczych, choć feministki – tak. To jest malutki odsetek kobiet, które myślą jak mężczyźni. Przeciętna kobieta zwykle mniej się zna na polityce. Tak jak przeciętny facet nie interesuje się zdrowym żywieniem."
"Stereotypy są prawdziwe, dlatego są stereotypami. Choć oczywiście nie stosują się do wszystkich. W przyrodzie występuje taki typ kobiety, która absolutnie nie powinna mieć dzieci ani ich wychowywać. Jeśli jest agresywna, dominująca, ma męski styl myślenia, to wówczas wychowa syna na homoseksualistę. Wtedy lepiej niech idzie do polityki, biznesu albo dziennikarstwa. Jak już tam wejdzie, powinna mieć możliwość objęcia dowolnego stanowiska. Tylko pamiętajmy, że na kobiety głosują mężczyźni – nigdy inne kobiety. To wcale nie jest w waszym interesie."
"Na pewno jest trudniej młodym. Jest im cholernie trudno. Przyczyną tego są lekcje wychowania seksualnego. I koedukacja, która zaciera różnice. Społeczeństwo, które szkoli kobiety w osobnych szkołach, żeby były bardziej kobiece, a mężczyzn, żeby byli jeszcze bardziej męscy, zawsze wygra ze społeczeństwem uniformistycznym. Ja się dopiero przy swojej trzeciej dziewczynie dowiedziałem, co to jest miesiączka. Po co miałem to wiedzieć?"
Z którym punktem się nie zgadzasz, bo wszystkie przemawiają na jego korzyść? Każdy tak myśli, a nieliczni to mówią.
Do gościa z 21:41 Szczególnie ten, który mówi, że kobiety są mniej inteligentne od mężczyzn, bo przecież ktoś musi się opiekować w domu dziećmi. Jak rozumiem, również te dzieci wychowywać. Wydaje mi się , że w myśl tej tezy JKM mężczyźni powinni zostawać w domu z dziećmi, ponieważ jako osobniki bardziej inteligentne wyedukują bardziej inteligentne potomstwo, przynajmniej to płci męskiej. Pan JKM intelekt mężczyzn mierzy najwyraźniej swoją miarką. A to błąd! Na poparcie mojego twierdzenia proponuję przejażdżkę autobusem hutników wracających ze zmiany - tj znakomita większość społeczności tego miasta - płci męskiej rzecz jasna.
Aby zrozumieć wypowiedzi JKM nie wystarczy umieć czytać. Do rozumienia potrzebna jest jeszcze inteligencja. Niestety przy braku inteligencji niektórzy mogą nie zauważyć, że większość wypowiedzi JKM w mediach to tylko fragmenty wyjęte z kontekstu. Polecam zbiór niezmanipulowanych wypowiedzi JKM na temat kobiet: http://tiny.pl/q29bm .
Raczej brak inteligencji
To bardzo ciekawe, bo obejrzałem kilka wywiadów z korwinem, żeby nie było że znam tylko wyrwane z kontekstu wypowiedzi, i niestety w każdych powtarza się to samo co w powyższym "zbiorze niezmanipulowanych wypowiedzi" czy cytatach martik, czyli: miejsce kobiety jest w domu, miejsce czarnych na plantacji, a miejsce demokracji jest na śmietniku historii. Korwin przypomina mi trochę współczesnego artystę, który dobrze rozumie, że nie talent decyduje o sukcesie, wystarczy że będzie zręcznie szokował znudzoną publikę i np. wystawi w galerii zdjęcie swojego penisa na tle krzyża. Tak samo korwin nie ma żadnych osiagnięć jako polityk, błyszczy jedynie talentem do zgrabnych i szokujących historyjek, których całkiem fajnie się słucha, ale wystarczyłoby zapytać go o szczegóły jego genialnych planów, by okazało się że on tylko tak ogólnie sobie wymyślił: widziałem plan na gospodarkę na stronie KNP, to same ogólniki typu "zniesiemy bariery biurokratyczne" (każda partia to obiecuje) oraz pobożne życzenia typu "Po likwidacji podatków dochodowych wpływy z VAT drastycznie wzrosną". Pokażcie mi poważnego ekonomistę, który podpisałby się pod czymś takim. Korwin na tronie przypominałby Hitlera, który pod koniec wojny kazał wysyłać do walki nieistniejące dywizje, tak i tutaj wydawałby nieistniejące pieniądze, które mimo jego światłych zapewnień nie wpłynęły do budżetu, w czym przypomina socjalistę Kaczyńskiego i jego słynny bilion złotych.
