Już kiedyś drużyna piłkarska w podobny sposób do ekstraklasy wchodziła. Jak to się skończyło wszyscy wiemy. Działacze siatkarscy najwyraźniej nie potrafią wyciągać wniosków z przeszłości. Jak będzie awans wywalczony w ten sposób to będzie i spadek, i to jeszcze bardziej huczny niż awans.
Dzieje się tyle ile się działo - sponsorów brak, zero starań o ich pozyskanie, zadłużenie rośnie i trwa oczekiwanie na kolejne dotacje od miasta w przyszłym roku, które niczego nie zmienią w dążeniu tego tworu do upadku...