W lipcu swoje premiery mają: Spider-Man, Prometheus, Dark Knight.
Wczoraj widziałem pierwszy z nich. Cały czas jestem pod olbrzymim wrażeniem tej 3D produkcji. W życiu nie miałem otwartych ust z zachwytu w kinie przez 90% trwania projekcji. A dla wielbicieli komiksów - to najlepszy Spider-Man ever. Świetny Andrew Garfield, akcja właściwie non-stop, dużo bardzo dobrego humoru, a efekty.. hmm.. - POLECAM !!!
Za dwa tygodnie Prometheus - gdy widze trailer w kinie przechodzą mnie dreszcze :)
Na gorąco po projekcji Prometeusza - totalne rozczarowanie. Aktorsko słabizna (to najgrosza rola Charlize Theron, choć w obcisłym skafandrze wciąż wygląda bardzo seksownie), muzyki właściwie nie ma, efekty 3D no też ich nie zauważyłem. Fabuła prostacka, film się dłuży.. Jest parę scen tzw. okropnych, kiedy się przymyka oczy.. Strata czasu - nie polecam. Wystarczy obejrzeć trailer.
Za tydzień Dark Knight Rises - szkoda, że nie w 3D - ale czuję, że to będzie najlepszy thriller jaki kiedykolwiek oglądałem.