18.28, w szkołach jazdy uczą, że jeśli objezdzasz rondo, czyli zjeżdżasz ostatnim zjazdem, to tak, trzeba włączyć lewy przy wjeździe na rondo, a później prawy wiadomo, w którym miejscu. Z tego co widzę kierowcy z dużym stażem tego nie robią, no ale na egzaminie musisz zastosować się tych zasad.
Mnie 5 lat temu instruktor uczył, że mogę przekroczyć prędkość max o 10 km/h.
Zawsze też powtarzał, że lepiej włączyć kierunek o 1 raz za dużo, niż jeden za mało.
Tyle, że na rondzie opuszczając je. Nie wiem po co wrzucać wjeżdżając. Ja nie wrzucam nigdy. Jak opuszczam rondo to wrzucam. przeciez w kółko mogłabym jeździć i na kierunkowskazie? Co ten kierunkowskaz wskazuje na rondzie póki z ronda nie zjeżdżasz? Nic.
Uczą tak bo tego wymagają na egzaminie. To nie jest ich widzimisię.
jest w ukrytych bo teraz tutaj 68 godzin trzeba czekać na weryfikacje posta, mnie dopuście do moderacji to ja już to lewactwo pogonie!